Reprezentacja Stanów Zjednoczonych będzie rywalem polskich siatkarzy w półfinale turnieju olimpijskiego. To spotkanie rozegrane zostanie w środę o godz. 16. Amerykanie w ćwierćfinale pokonali Brazylię 3:1 (26:24, 28:30, 25:19, 25:19).
W drugim środowym półfinale (początek, godz. 20) Francja zmierzy się z Włochami. Polacy w poniedziałkowe przedpołudnie pokonali Słowenię 3:1 przełamali klątwę olimpijskich ćwierćfinałów - od 2004 roku odpadali na tym etapie z turniejów olimpijskich. Na swojego półfinałowego rywala podopieczni Nikoli Grbic'a musieli czekać 10 godzin - Amerykanie zasłużenie wygrali z Brazylią 3:1 i jako ostatni zameldowali się w najlepszej czwórce.
Siatkarze Stanów Zjednoczonych, którzy trzy lata temu w Tokio nie awansowali nawet do 1/4 finału, w Paryżu prezentują solidną formę, wygrali wszystkie mecze grupowe. W ćwierćfinale przeciwko „Canarinhos” byli zdecydowanie lepszym zespołem i powinni zamknąć spotkanie w trzech setach. W drugiej partii prowadzili 18:12, ale zmiennicy Brazylii potrafili odmienić losy tej części meczu i wygrali 30:28.
Bliscy sprawienia sporej niespodzianki byli Japończycy, którzy prowadzili 2:0 i 24:21 w trzecim secie. Nie wykorzystali trzech meczboli, potem w tie-breaku mieli jeszcze jedną piłkę meczową, ale ostatecznie przegrali decydującą partię 15:17.
Wyniki ćwierćfinałów turnieju olimpijskiego siatkarzy: Słowenia - Polska 1:3 (20:25, 26:24, 19:25, 20:25) Włochy – Japonia 3:2 (20:25, 23:25, 27:25, 26:24, 17:15) Francja – Niemcy 3:2 (18:25, 26:28, 25:20, 25:21, 15:13) USA - Brazylia 3:1 (26:24, 28:30, 25:19, 25:19) Pary półfinałowe (mecze w środę): Polska - USA (godz. 16) oraz Francja - Włochy (godz. 20).