Orlen Wisła Płock kontra Łomża Industria Kielce. Przygotowania [wideo]

Redakcja sportowa TV Republika wybrała się z kamerą do Płocka na trening piłkarzy ręcznych aktualnego wicemistrza Polski, Orlen Wisły Płock. Zespół szykuje się do ostatnich potyczek w 2022 roku. Każda z nich będzie mieć ogromne znaczenie, zarówno na krajowym podwórku, jak i również na arenie międzynarodowej. Już jutro natomiast „Święta Wojna” polskiego szczypiorniaka, czyli starcie z odwiecznym rywalem z Kielc.
Czym jest ta potyczka? Zapytani o to zostali, prezes zarządu SPR Orlen Wisły Płock, Pan Robert Czwartek oraz dwaj najlepsi gracze zespołu Michał Daszek i Przemysław Krajewski.
W poprzednim sezonie ostatni, decydujący mecz w Płocku zapisał się wielkimi literami na kartach historii rodzimej ligi. Rywalizacja dostarczyła wręcz niewiarygodnych emocji i zwrotów akcji. Orlen Wisła Płock była o krok od osiągnięcia celu, lecz ostatecznie szalony mecz zakończył się po rzutach karnych, co wystarczyło Kielczanom do tytułu. Sportowej złości wśród „Nafciarzy” było co niemiara, lecz meczem tym udowodnili, że są coraz bliżej zatrzymania odwiecznego rywala.
Zespół rozwija się z sezonu na sezon. Zespół jest coraz silniejszy, ale jak zawsze na wszystko trzeba znaleźć złoty środek. Jaki przepis mają „Nafciarze” na pokonanie rywala z Kielc? Przede wszystkim liczą na wspaniały doping swoich kibiców, którzy mogą ich ponieść do wielkiego triumfu. Cała reszta pozostaje już tylko w głowach i rękach zawodników, a także w taktyce szkoleniowca, Xaviego Sabate.
Więcej w materiale wideo dostępnym poniżej. Polecamy!
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów
