Przejdź do treści
Liga Mistrzów: W osłabieniu lecz pokonali Niemców
zprp.pl

Piłkarze ręczni Industrii Kielce w meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów pokonali na wyjeździe niemiecki SC Magdeburg 27:26 (19:15). To drugie zwycięstwo polskiego zespołu w tych rozgrywkach.

Polska drużyna do tego spotkania przystąpiła w zaledwie 12-osobowym składzie. W zespole zabrakło kontuzjowanych już od dłuższego czasu Hassana Kaddaha i Szymona Sićki. Alex Dujszebajew i Bośniak Bekir Cordalija będą pauzować do końca listopada. Do Niemiec nie pojechali także narzekający na urazy Igor Karacic i Benoit Kounkoud, ale za to po raz pierwszy w tym sezonie Ligi Mistrzów zagrał Jorge Maqueda

Gospodarze wystawili pełny 16-osobowy skład, ale bez jednego z liderów drużyny, szwedzkiego rozgrywającego Felixa Claara i skrzydłowego Matthiasa Musche. Popularni „Gladiatorzy” przystępując do czwartkowego spotkania mieli prawo być zmęczeni. W ciągu ostatnich 10 dni rozegrali aż pięć meczów, w tym cztery w Super Globe (imprezie uznawanej za nieoficjalne klubowe mistrzostwa świata), a jeszcze we wtorek grali ligowy mecz z Goppingen. 

Nie upłynęły nawet dwie minuty, a zespół z Magdeburga prowadził 2:0, po bramkach Gisli Kristjanssona i Manuela Zehndera. Po kolejnych 120. sekundach był już jednak remis (2:2 - Daniel Dujshebaev i Arciom Karalek). W piątej minucie po raz drugi trafił młodszy syn trenera Industrii i goście wyszli na prowadzenie 4:3. Później przez kilka kolejnych minut na parkiecie trwała wyrównana walka. Jeszcze w 12. min „Gladiatorzy” prowadzili 8:7, ale potem nastąpił show polskiego zespołu. Świetna postawa w obronie sprawiła, że ich rywale popełniali błąd za błędem w ataku. Po trzech kolejnych bramkach (jednej Daniela Dujshebaeva i dwóch Dylana Nahiego) wicemistrzowie Polski prowadzili 12:9. W 24. min francuski skrzydłowy pokonał bramkarza Magdeburga Siergieja Hernandeza po raz drugi i przewaga Industrii wzrosła do czterech trafień (15:11). Po 30 minutach zespół ze stolicy regionu świętokrzyskiego prowadził 17:13, mimo że dwaj jego bramkarze (Sandro Mestric i Miłosz Wałach) odbili tylko jedną piłkę, a Hernandez miał sześć udanych interwencji. 

Na początku drugiej połowy kielczanie powiększyli prowadzenie do pięciu bramek (21:16 – Daniel Dujshebaev). Kolejny fragment gry to dominacja gospodarzy, którzy po trzech golach z rzędu przegrywali tylko 19:21 (39. min – Philipp Weber). Mogłoby być jeszcze gorzej, ale pierwsze udane interwencje w tym meczu miał Mestric, który dwukrotnie obronił rzuty karne wykonywane przez najskuteczniejszego gracza gospodarzy (siedem bramek) Omara Magnussona. W końcówce spotkania grający w osłabionym składzie goście gonili resztkami sił. Co prawda w 44. min zdołali powiększyć prowadzenie do trzech trafień (23:20 – Arciom Karalek), ale na 10 minut przed końcem po trafieniu Magnussona wygrywali tylko 24:23. W tym trudnym okresie ciężar gry na siebie wziął Daniel Dujshebaev, którzy zdobył bardzo ważne dwie bramki (w całym meczu siedem). 

Na minutę przed końcem przy prowadzeniu polskiej ekipy 26:25 Mestric wygrał pojedynek sam na sam z Weberem. Po chwili niemiecki rozgrywający pomylił się po raz kolejny i na 20 sekund przed końcem Tałant Dujszebajew wziął czas. Jego podopieczni kapitalnie rozegrali ostatnią akcję i Nahi rozstrzygnął losy tego spotkania. 

SC Magdeburg – Industria Kielce 26:27 (15:19). Karne minuty: Magdeburg – 2, Industria – 8. Sędziowali: Andreu Marin i Ignacio Garcia (Hiszpania). 

źródło: PAP 

Wiadomości

Russell: Kibice mnie przyjęli i czuję się jak w domu

Torz: Gajewska i Myrcha wizerunkowo są skończeni!

Matysiak wykluczona z komisji infrastruktury! Polityczna zemsta za poparcie dla CPK

Republika: „Gość Dzisiaj” o godz. 19:45

Jasna deklaracja Prezydenta Dudy: więcej UE w USA i więcej USA w UE

Bagiński: są pieniądze na aborcję, ale na porodówki nie ma

Polska 11 października – co wydarzyło się tego dnia

Formela: splot dwóch systemów zdrowia paraliżuje jego efektywność

Ogromny wzrost Republiki. Nasza stacja zanotowała wzrost o 6408 procent!

Kukiz: „ostrzegałem Hołownię, ale z moich rad, niestety dla siebie, nie skorzystał”

Wysoka grzywna za nazistowskie gesty

Krwawy atak na kopalnię. Ponad 20 górników nie żyje

Oddział chirurgii dziecięcej zawieszony. Brakuje lekarzy

PiS oczekuje wyjaśnień w sprawie podwyżek w Tauronie

Miał blisko 5,5 kg narkotyków. Pseudokibic trafił za kratki

Najnowsze

Russell: Kibice mnie przyjęli i czuję się jak w domu

Jasna deklaracja Prezydenta Dudy: więcej UE w USA i więcej USA w UE

Bagiński: są pieniądze na aborcję, ale na porodówki nie ma

Polska 11 października – co wydarzyło się tego dnia

Formela: splot dwóch systemów zdrowia paraliżuje jego efektywność

Torz: Gajewska i Myrcha wizerunkowo są skończeni!

Matysiak wykluczona z komisji infrastruktury! Polityczna zemsta za poparcie dla CPK

Republika: „Gość Dzisiaj” o godz. 19:45