Przejdź do treści

Potrącona sarna uratowana. Akcja strażaków z OSP

Źródło: Fo. Nadleśnictwo Piotrków, Lasy Państwowe

Strażacy z OSP w Moszczenicy, wracając z akcji, zauważyli potrąconą sarnę. Przekazali ją opiekunowi zwierząt, który jest strażakiem w tej samej jednostce.

Po udzieleniu zwierzęciu pierwszej pomocy sarna trafiła do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Nadleśnictwa Piotrków. Jej stan znacznie się poprawił i dalsze przetrzymywanie nie miałoby sensu. Sarna wróciła więc do swojego naturalnego środowiska. „Jesteśmy pewni, że wszystko będzie dobrze – napisali pracownicy Nadleśnictwa Piotrków.

Facebook/Nadleśnictwo Piotrków ,Lasy Państwowe

Wiadomości

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Dezercja nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Wieczór autorski dziennikarza Republiki i autora bestsellera "Historia cenzury"

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 01.02.2025

Donald Trump do terrorystów: "znajdziemy was i zabijemy"

Pakt migracyjny przyklepany. Trzaskowski milczy. Tusk ukrywa informacje. Zapłacą Polacy

Nie żyje Wojciech Trzciński. Słynny kompozytor miał 75 lat

Najnowsze

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej