Żurek milczy ws. swoich kontaktów z Rubcowem. "Rosja już tu jest!"
ABW milczy w sprawie kontaktów Rubcowa z Żurkiem. Od rana milczy sam minister Żurek. Rosja już tu jest! - pisze na X użytkownik Jack Strong.
Niebezpieczne związki
Jack Strong, człowiek publikujący na portalu „X” i jednocześnie osoba, która ma dobrą wiedzę o polskich specsłużbach, pisze, że ustalono, iż w telefonie rosyjskiego szpiega Pawła Rubcowa znajdował się kontakt do obecnego ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka. Ale nie tylko kontakt, bowiem w urządzeniu znajdowała się również korespondencja prowadzona przez komunikatory między mężczyznami
Co ważne, Jack Strong ujawnia, że obecnie w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego atmosfera gęstnieje coraz bardziej
W kuluarach mówi się o „bliskich konsultacjach” i „niespodziewanych powiązaniach”, których ujawnienie mogłoby zachwiać dalszą przyszłością ministra Żurka – podsumowuje internauta znany z dobrej wiedzy na temat polskich służb specjalnych - pisze Strong
W kolejnym wpisie Jack Strong zwrócił uwagę, że wciąż nie można doczekać się reakcji Żurka na ujawnione powiązania.
W sieci pojawia się mnóstwo kont i botów, które z zapałem wspierają ministra Żurka. To profile mające po kilkunastu obserwujących – klasyczne farmy trolli. Tych kont, które sieją propagandę o „wspaniałości” Żurka, są już tysiące. Nawet Tusk nie ma takiego wsparcia w internecie! To pokazuje, że mamy do czynienia z akcją znacznie szerszą niż tylko partyjną. W tej całej sprawie warto też zwrócić uwagę na majątek samego sędziego Żurka. Bo żaden inny sędzia w Polsce nie dorobił się kilkunastu nieruchomości wyłącznie z pracy na państwowej pensji! Przy kilkunastu tysiącach miesięcznie to po prostu niemożliwe
- zaznaczył Jack Strong.
Waldemar Żurek, gdy był sędzią Sądu Okręgowego w Krakowie i członkiem Krajowej Rady Sądownictwa 19 maja 2016 roku podczas rozmowy w studiu TOK FM przyznał, że gdy tylko pojawił się projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, "momentalnie miał telefon z Hiszpanii od ważnego dziennikarza". Niedługo po tym w baskijskim portalu naiz.eus ukazał się artykuł o "polskiej demokracji w kłopotach", którego autorem był "hiszpański dziennikarz" – Pablo Gonzalez, a tak naprawdę Paweł Rubcow – rosyjski szpieg, aresztowany przed trzema laty w Polsce, a następnie, za rządów Tuska, oddany Rosji w ramach "wymiany".
Okazuje się też, że Żurek konstatował się też z innym szpiegiem.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Wiadomości
Ordo Iuris chce wyłączenie prof. Środy z orzekania ws. socjologa, który chciał "zwalczać katotalibów"