"Nie mam wyjścia - niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem!" - napisał na swoim profilu społecznościowym Zbigniew Ziobro, zwracając się do premiera Tuska. Ciężko chory polityk pokazał zdjęcia oraz nagrania z operacji, którą przeszedł przed kilkoma miesiącami. O godz. 10 były minister sprawiedliwości ma stanąć przed komisją ds. Pegasusa.
Jak przypominają media, Ziobro był już wcześniej wzywany przed komisję śledczą, ale wówczas usprawiedliwił nieobecność zwolnieniem lekarskim.
Na kilka godzin przed przesłuchaniem, które rozpocząć ma się o godz. 10 i trwać najwyżej (z racji stanu zdrowia 120 minut) Ziobro opublikował wpis, w którym odniósł się do skandalicznych sugestii zarzucających mu kłamstwo odnoście stanu jego zdrowia.
"Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej. Przez Ciebie Donaldzie Tusku musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci" - napisał zwracają się do lidera koalicji 13 grudnia.
"Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo, że jestem od dawna zdrowy, a ciężką operację i jej powikłania zmyśliłem. Nie mam wyjścia - niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem!" - dodał, zauważając następnie, że: "nie ma cywilizowanego państwa w którym premier na swoich politycznych przeciwników zlecał tak barbarzyńskie nagonki".
Decyzję o dzisiejszym wezwaniu Ziobry przed komisję podjął biegły sądowy na podstawie dokumentacji medycznej polityka. Sam Ziobro zaprzeczył, by biegły, prokuratura, czy komisja śledcza wystąpili o jego aktualną dokumentację medyczną, co przypomniał portal Polsat News.
Źródło: Polsat News, Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.