Nowacka sprawdza się w oświacie: poziom nauki spada, a opłaty rosną

Kierowany przez Barbarę Nowacką resort oświaty zmienił zasady finansowania szkół specjalizujących się w edukacji domowej. Za kolejne pomysły "ministry" zapłacą rodzice uczniów, także ci ubożsi. W placówkach wprowadzane jest bowiem czesne, opłaty za zajęcia dodatkowe. Szkoły będą miały także mniejszą niż dotąd możliwość przyjęcia uczniów w trakcie roku szkolnego.
Ograniczanie podstawy programowej, walka z religią, eliminacja prac domowych i ograniczanie lektur, cenzurowanie historii i innych przedmiotów humanistycznych... "zasługi" Nowackiej dla polskiej oświaty można ciągnąć w nieskończoność. Teraz "ministra" dodała do nich walkę z edukacją domową.
Jak przypomina portal dorzeczy.pl, chodzi o rozporządzenie z końca lipca, zgodnie z którym od 2026 roku szkoła otrzyma pełną dotację tylko na 96 uczniów korzystających z edukacji domowej (do tej pory było to 200 osób). Każdy kolejny uczeń to już ułamek subwencji.
"Czekaliśmy na ostateczną wersję rozporządzenia, liczyliśmy do końca, że rząd może jednak się wycofa, albo wprowadzi zmiany, ale niestety", mówi Radiu Zet Krzysztof Kacuga, dyrektor Szkół Benedykta w Drohiczynie (cytat za dorzeczy.pl).
Jak przekazał stacji Wydział Informacyjno-Prasowy MEN: "Uczniowie objęci edukacją domową co do zasady nie uczestniczą w zajęciach dydaktycznych w szkole, a koszty, jakie ponosi szkoła w związku z ich kształceniem, ograniczają się głównie do organizacji egzaminów klasyfikacyjnych oraz ewentualnych konsultacji i wsparcia".
Zdaniem MEN, nowy mechanizm przyznawania dotacji pozwala uwzględnić zarówno stałe koszty funkcjonowania szkoły, niezależne od liczby uczniów, jak również te, które przypadają na każdego ucznia indywidualnie.
Gabriela Letnovska, wiceprezes Fundacji Edukacji Domowej, zwraca jednak uwagę, że nowy system uderzy w rodziny mniej zamożne i wielodzietne.
"Kiedy czesne wynosi od 100 zł do kilkuset złotych miesięcznie, rodziny – przynajmniej w większości – mogą sobie na to pozwolić. Ale kiedy mamy 3,4,5 dzieci, to te koszty stają się kosmiczne – podkreśla" (co cytujemy za dorzeczy.pl.
Źródło: Republika, Do Rzeczy
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Polacy pokonali zespół gwiazdy NBA na inaugurację EuroBasketu 2025

Przydacz po szczycie bałtyckim: Rosja musi poczuć siłę zjednoczonego Zachodu

Tragiczna katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu. Joanna Borowiak: czarny dzień polskiego lotnictwa
