Wracają upały. Zanim żar poleje się z nieba przed nami burze i gradobicia
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pogodowe dla Polski w pasie od Pomorza przez Centrum po Śląsk i Podkarpacie. Przez cały dzień spodziewana są burze z gradem. Prognozowane opady deszczu wyniosą do około 20 litrów wody na metr kwadratowy. Porywy wiatru osiągną prędkość do 70 km/h.
"W poniedziałek będzie pochmurno z przelotnymi opadami deszczu. Oprócz zachodnich krańców, lokalnie możliwe są burze z gradem i opadami do 10-20 milimetrów deszczu. W czasie burz porywy wiatru do 70 km/h", powiedziała Dorota Pacocha z IMGW-PIB.
⛈Burze mogą występować dziś niemal w całym kraju.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) July 11, 2022
W trakcie burz opady będą miały natężenie do 10-15 mm/h, ale kumulacje mogą dochodzić do ok. 20-25 mm, porywy do 65-70 km/h. Lokalnie grad. Burze przemieszczać się będą powoli z płn. i płn. zach. w kierunku płd. i płd.-wsch. pic.twitter.com/kXCNH9DiYn
Temperatura maksymalna wyniesie 18-22 stopnie C., a w rejonach podgórskich około 15 stopni C. Wiatr na ogół umiarkowany, okresami na zachodzie dość silny i porywisty, północno zachodni i zachodni"
Noc nadal pochmurna, ze słabymi opadami deszczu. We wschodniej połowie kraju możliwe są zanikające burze, w czasie których porywy wiatru mogą osiągać do 65 km/h.
Temperatura minimalna nad ranem wyniesie od 11 do 16 stopni C. Od wtorku nad zachodnią połowę kraju napływać będą masy ciepłego powietrza i tam w środę temperatury mogą zbliżyć się do 30 stopni C.