Wojna na Ukrainie a promieniowanie jądrowe. Najnowszy komunikat polskich służb
Państwowa Agencja Atomistyki nie notuje żadnych niepokojących wskazań aparatury, mierzącej poziom promieniowania - poinformowała PAA w sobotę rano. Na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska - podkreśliła Agencja.
Z danych ze stacji pomiarowych, publikowanych przez PAA wynika, że w sobotę w Polsce moc dawki promieniowania gamma nie odbiega od poziomów notowanych w ciągu ostatniego miesiąca.
CZYTAJ: Atak na elektrownię. Minister uspokaja
Z informacji przekazywanych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej oraz władze Ukrainy wynika, że teren Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest pod kontrolą sił rosyjskich, natomiast działaniem elektrowni steruje jej personel, działa też monitoring, nie stwierdzono podniesionego poziomu promieniowania.
CZYTAJ: Zainteresowanie płynem Lugola wzrosło o 31 tys. proc. Nie wolno go jednak teraz pić
Ukraina poinformowała w piątek, że rosyjskie siły wojskowe zajęły Zaporoską Elektrownię Atomową i pobliskie miasto Energodar. W wyniku tego ostrzału wybuchł pożar w znajdującym się na terenie tego kompleksu pięciopiętrowym budynku szkoleniowym. Ogień już ugaszono. MAEA i operator elektrowni Energoatom przekazały, że w wyniku tego zdarzenia nie zostały uszkodzone żadne instalacje, bezpośrednio związane z działaniem elektrowni.