Problemem wielu rodziców, których dzieci zmarły przed narodzeniem, jest odmowa wypłaty odszkodowań przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Niektóre firmy uzależniają przekazanie odszkodowania od tygodnia ciąży, w którym doszło do martwego urodzenia. Często w tego typu przypadkach, rodzice dzieci utraconych zgłaszają się do Ordo Iuris. Po interwencjach Instytutu, w pierwszych dwóch sprawach udało się przekonać ubezpieczyciela do zmiany pierwotnej decyzji.
Sytuacja odmowy wypłaty odszkodowania w opisanych sytuacjach dotyczy części firm. Niektórzy ubezpieczyciele decydują się na wypłacenie należnej rodzicom sumy, jeśli martwe urodzenie następuje po określonym tygodniu ciąży (zazwyczaj 21-23 tygodniu). Te praktyki nadal mają miejsce, pomimo iż w ciągu ostatnich dziesięciu lat były one przedmiotem zainteresowania Rzecznika Finansowego (wcześniej: Rzecznik Ubezpieczonych) oraz Rzecznika Praw Obywatelskich.
Widząc coraz większe oburzenie, wynikające z krzywdzącej praktyki ubezpieczycieli, Instytut Ordo Iuris zdecydował się na zaangażowanie po stronie rodziców dzieci utraconych, którzy zgłosili się do Fundacji. Pierwsze dwie interwencje okazały się skuteczne. Po wezwaniach przedsądowych ze strony Ordo Iuris firma ubezpieczeniowa zmieniła swoje dwie pierwotne decyzje i w sierpniu 2020 r. wypłaciła rodzicom, kwoty po 2,5 tys. zł. W innych sprawach Instytut analizuje stan faktyczny pod kątem reprezentacji rodziców dzieci martwo urodzonych na etapie sądowym.
„Jesteśmy świadomi, że opisane praktyki ubezpieczycieli wymagają szerszej interwencji nie tylko na płaszczyźnie indywidualnej, lecz również generalnej. Dlatego oprócz potencjalnego zaangażowania w indywidualnych sprawach sądowych, Ordo Iuris podejmuje działania zmierzające do uznawania przez Prezesa UOKiK za tzw. klauzule niedozwolone tych zapisów umów ubezpieczenia, które różnicując wiek dziecka nienarodzonego i odmawiają de facto człowieczeństwa dziecku, które w chwili śmierci nie osiągnęło 21, 22 lub 23. tygodnia życia w łonie matki. Niezależnie od tego chcielibyśmy, aby ubezpieczyciele dobrowolnie zmienili dotychczasowe praktyki jeszcze przed wydaniem stosownych decyzji przez prezesa UOKiK, który jest uprawniony do podejmowania decyzji, w których rozstrzyga, czy dana klauzula ma niedozwolony charakter oraz zakazuje jej dalszego wykorzystywania. Przed kierowaniem stosownych wniosków o wszczęcie postępowań przez prezesa UOKiK będziemy zachęcać ubezpieczycieli do porzucenia dotychczasowych, krzywdzących i dyskryminujących praktyk" – podkreślił adw. Tomasz Piotr Chudzinski z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.