Na jeziorze Mikołajskim w Mikołajkach tuż po godzinie 9:00 zapaliła się łódź. Na jej pokładzie znajdowały się dwie osoby. Małżeństwo ratując się, natychmiast po ujrzeniu ognia, wskoczyły do wody.
Na jeziorze Mikołajskim, przy porcie Wioska Żeglarska zaczęła się palić łódź typu houseboat. Ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, odholowali i gasili łódź na środku jeziora aby ogień się nie rozprzestrzenił.
Na łodzi znajdowało się małżeństwo, które planowało płynąć w kierunku jeziora Śniardwy. Kiedy ujrzeli dym i ogień, wskoczyli do wody.
Z informacji przekazywanej przez media wynika, ze małżeństwo czuje się dobrze.
Łódź została doszczętnie spalona i zatonęła. Policja będzie wyjaśniać przyczyny wypadku.