Na forum relacji transatlantyckich polityka prezydenta Dudy przyniosła szereg wymiernych rezultatów - powiedział w Telewizji Republika poseł PiS, Szymon Andrzej Szynkowski vel Sęk.
W Programie "Republika po południu" poseł PiS Szymon Andrzej Szynkowski vel Sęk podsumował prezydenturę Andrzeja Dydy w kontekście relacji z USA i wypunktował sukcesy polskiego przywódcy odniesione na tym polu:
Tych sukcesów prezydent odnotował co najmniej kilka począwszy od budowy inicjatywy formatu Trójmorza. To również w pewnym sensie ma związek z naszymi relacjami transatlantyckimi, ponieważ w 2016 r. to właśnie na szczyt Trójmorza w Warszawie przyjechał pan prezydent Donald Trump. Ta wizyta kojarzona jest powszechnie z wystąpieniem amerykańskiego prezydenta poświęconym historii Polski, a zwłaszcza II wojny światowej i Powstaniu Warszawskiemu. Jednak istotne jest, że wziął on udział w szczycie Trójmorza, inicjatywie dwunastu państw, która pozwala zintegrować nasz region i gospodarki.
Poseł Szynkowski vel Sęk podkreślił, że na samym forum relacji transatlantyckich polityka prezydenta Dudy przyniosła szereg wymiernych rezultatów:
Warto wspomnieć o kwestii obecności wojsk amerykańskich w Polsce, co wpływa na nasze bezpieczeństwo. My nie tylko modernizujemy armię, co jest elementem budowania własnych sił odstraszania i własnego potencjału militarnego. Możemy też liczyć na naszych sojuszników zarówno w sferze deklaracji, jak ich fizycznej obecności.
Poseł zaprzeczył powtarzanemu uporczywie twierdzeniu opozycji, że jesteśmy sojusznikiem USA tylko w słowach, a nie w czynach i powołał się na słowa ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, która właśnie mówiła o partnerstwie USA z Polską w sferze konkretnych działań:
Dowodem na to są decyzje Szczytu NATO o wysuniętej szpicy NATO, o dodatkowej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, która jeszcze ma być zwiększana i zobaczymy, jakie deklaracje padną na przyszłotygodniowym spotkaniu w Waszyngtonie.
Poseł wskazał również na kwestie spoza sfery bezpieczeństwa:
Jest to zniesienie obowiązku wizowego stało się możliwe właśnie dzięki dobrym stosunkom pana prezydenta Dudy i pana prezydenta Trumpa. Gdyby nie one – ta decyzja byłaby nadal odkładana.
Z mniej znanych wydarzeń, kiedy towarzyszyłem panu prezydentowi Dudzie w jego wizycie w USA, wziąłem udział w ceremonii podpisania porozumienia między polskim ministerstwem zdrowia a jednym z największych światowych potentatów w zakresie produkcji leków zwalczających choroby onkologiczne. Obejmuje ono badania naukowe, które pozwolą lepiej, szybciej, skuteczniej walczyć z rakiem i innymi chorobami onkologicznymi. Są one już w toku. Poza tym fakt, że importujemy ciekły gaz z USA oznacza, że uniezależniamy się energetycznie od Federacji Rosyjskiej.