Szokujące fakty o Sądzie Apelacyjnym w Warszawie
Portal niezalezna.pl dotarł do szokujących faktów ws. praktyk w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. To tam utworzono specjalną, nieformalną i niezgodną z żadnymi przepisami podkategorię w repertorium spraw. Wszystko po to, by "losowane" sprawy trafiały do właściwych (z punktu widzenia władzy) sędziów.
Repertorium II 1 AKZ
Ujawnione fakty wyszły na jaw w trakcie pewnego newsa portalu niezalezna.pl odnośnie zażalenia byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, które trafiło do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
"Sprawa, na skutek omyłkowego skierowania do losowania z repertorium "II 1 AKZ" zamiast z repertorium "II AKz" , została nieprawidłowo wylosowana do referatu Pani sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz, której podział czynności nie przewiduje rozpoznawania zażaleń na postanowienia w przedmiocie kar porządkowych"
- przekazała portalowi niezalezna.pl sędzia Ewa Leszczyńska, rzecznik ds. karnych Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
I to ta treść odpowiedzi przykuła uwagę do jednej kluczowej rzeczy: formalnie nie istnieje twór o nazwie: repertorium II 1 AKZ.
"Po prostu nie ma czegoś takiego. Jak dostaję akta nowej sprawy, to na obwolucie jest "II AKz", żadnych jedynek, dwójek, czy trójek. Pierwszy raz o czymś takim się dowiadujemy"
- informuje niezalezna.pl.
Likwidacja sędziów
Sędzia Przemysław Radzik, jeden z szykanowanych przez obecną władzę i orzekający w warszawskim sądzie, mówi wprost niezaleznej.pl"
"Repertorium II 1 AKz to wymysł służący do manipulowania losowaniem składów orzekających oraz wprowadzaniu w błąd przedstawicieli mediów".
Niezalezna wysłała raz jeszcze pytanie do rzecznik ds. karnych Sądu Apelacyjnego w Warszawie odnośnie owego repertorium II 1 AKZ. I dostała taką oto odpowiedź: "Są to wewnętrzne oznaczenia kategorii spraw z repertorium AKz kierowanych do SLPS, dostosowane do podziałów czynności sędziów"
„ Po zlikwidowaniu jednego z wydziałów karnych, a także powołaniu sekcji, do której trafili wszyscy sędziowie z nominacją KRS po 2018 r., teraz stworzono podkategorie w podziale spraw, a ich losowanie de facto stało się fikcją. Albo inaczej - losowane są one jedynie w gronie wyselekcjonowanych sędziów. To skutek decyzji obecnego kierownictwa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, które nijak się mają do obowiązujących przepisów o Systemie Losowego Przydziału Spraw (SLPS)”
– informuje portal niezalezna.pl.
Skandal? To mało powiedziane. To jawny zamach stanu reżimu Tuska.
Źródło: Republika; niezalezna.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Oburzenie po niemieckiej aukcji. Dokumenty polskich ofiar niemieckich zbrodniarzy wystawione na sprzedaż
Polska pod rządami Tuska coraz bardziej przypomina PRL
Echa skandalicznej wypowiedzi ambasadora Niemiec. Posypały się odpowiedzi
Bułgaria uderza w rosyjski kapitał. Rafineria Łukoilu pod kontrolą państwa