Gdyby Obama chciał się spotkać ze wszystkimi przywódcami obecnymi na Szczycie, pewnie by mu zabrakło czasu na uczestniczenie w obradach – powiedział na antenie Polsat News Marek Suski, poseł PiS, pytany o to, że podczas szczytu nuklearnego w Waszyngtonie nie dojdzie do spotkania Andrzeja Dudy z Barackiem Obamą.
Marek Suski na antenie Polsat News komentował szczyt nuklearny, który jutro rozpoczyna się w Waszyngtonie. Program wizyty prezydenta Andrzeja Dudy nie zakłada dwustronnego spotkania z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą.
– Gdyby doszło do spotkania byłoby bardzo dobrze – powiedział poseł. Zaznaczył jednak, że na szczycie będzie obecnych kilkudziesięciu przywódców. – Gdyby Obama chciał się z nimi spotkać pewnie by mu zabrakło czasu na uczestniczenie w obradach, a jest to szczyt poświęcony bezpieczeństwu, głownie atomowemu. (...) Jest to wyjazd na szczyt, a nie jest to wizyta robocza – dodał.
– Być może to trauma po spotkaniu z prezydentem Komorowskim, który pouczał prezydenta Obamę, że należy pilnować żony i prezydent Obama obawia się, że kolejny prezydent go będzie pouczał – zażartował polityk PiS.