Stadniny w ruinie. Symbol polskiej hodowli pogrążony przez zmiany rządu Tuska

Rekordowe straty, upadek prestiżu i finansowa zapaść. Tak wygląda efekt działań obecnych władz w legendarnych polskich stadninach.
4 miliony złotych straty
Jeszcze niedawno duma polskiej hodowli koni arabskich. Dziś finansowy wrak. Jak podaje „Rzeczpospolita” Stadnina Koni w Janowie Podlaskim zakończyła rok 2024 z rekordową stratą sięgającą 4 milionów złotych. Michałów – drugi klejnot państwowej hodowli – zakończył ten sam rok z wynikiem 3,9 mln zł na minusie. Dane podał wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak. To najgorsze wyniki finansowe od dekad.
Polska była jeszcze niedawno liderem hodowli koni arabskich w Europie. Aukcje w Janowie przyciągały milionerów z Bliskiego Wschodu. Dziś nie ma ani koni, ani aukcji, ani prestiżu. Jest za to polityka, która niszczy dorobek pokoleń.
Tusk wrócił, wróciły… problemy
Do zarządzania stadninami wrócili „eksperci”, którzy wcześniej pożegnali się z funkcjami. Dziś ich powrót, ochoczo promowany przez nową ekipę rządzącą, przynosi fatalne skutki. Mimo medialnych deklaracji, rzeczywistość okazała się bezlitosna – milionowe straty, odpływ zagranicznych inwestorów i pogłębiające się problemy hodowli.
Ministerstwo rolnictwa nie ma planu. Nie ma efektów. Nie ma wyników. Widzimy jedynie nowe nominacje, stanowiska dla „swoich” i puste hasła o „odbudowie prestiżu”. Tymczasem rzeczywistość pokazuje brutalną prawdę. Stadniny, które były znane na całym świecie, dziś są w kryzysie.
Źródło: Republika, rzeczpospolita.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X