Ulicami stolicy przeszła manifestacja przeciwników nacjonalizmu, faszyzmu, rasizmu i ksenofobii. Głównym celem lewicowych środowisk było pokazanie, że Polska powinna przyjąć uchodźców i nie ulegać lękom. Szacuje się, że w wydarzeniu wzięło udział ok. 2 tys. osób.
Organizatorami marszu były m.in. Antyfaszystowska Warszawa czy 161 Crew.
Kilkaset osób wyruszyło ze skrzyżowania ul. Stawki i Dzikiej, a dalej przeszło ulicami Karmelicką, Zamenhofa, Andersa, placem Bankowym, Marszałkowską, Królewską, Jasną i Świętokrzyską. Ku przestrodze przed nacjonalizmami zatrzymywali się przy obiektach związanych z Holokaustem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Fiński wywiad ostrzega: Wzrost liczby imigrantów oznacza wzrost zagrożenia terroryzmem
Imigranci gwałcą coraz więcej Europejek. Edukacja zamiast kary rozwiąże problem?