W Kostrzynie nad Odrą ledwo zaczął się Pol\'and\'Rock Festival, a showman Jerzy Owsiak już postanowił zarzucić straży pożarnej, że ta "odmówiła (...) organizatorowi użycia swoich wozów, aby schłodzić wodą rozgrzaną, festiwalową publiczność". Na te zarzuty odpowiedziała Komenda Wojewódzka PSP w Gorzowie Wielkopolskim. - Poproszono nas o to, aby samochód wjechał w tłum ludzi - ujawnił kpt. Dariusz Szymura. Owsiak ewidentnie będzie starał się pokazać przybyłym fanom muzyki, że obecna władza jest zła i godna pogardy!
Ledwo w Kostrzynie rozpoczął się festiwal, a już Owsiak skierował zarzuty pod adresem Państwowej Straży Pożarnej. O co chodziło? O polewanie wodą uczestników imprezy. "Państwowa Straż Pożarna, która zabezpiecza nasz festiwal, która od trzech lat nie wpuszcza do swojego systemu zabezpieczenia festiwalu ochotniczych straży pożarnych (zawsze były!!!) i nie wpuszcza do swojego systemu ochotniczych straży z Niemiec (zawsze były!!!), a w tym roku, godzinę temu, odmówiła nam, organizatorowi, użycia swoich wozów aby schłodzić wodą rozgrzaną, festiwalową publiczność (zawsze tak było!). Zwłaszcza dziś, kiedy IMGW ogłosiło II stopień zagrożenia upałem!" - napisał wczoraj na Facebooku Owsiak.
W dalszej części swojego wpisu dodał, że "wynajęto wóz strażacki z Berlina". "Wynajęliśmy wóz Straży Pożarnej z Berlina. Pędzi do nas! A ja wysyłam prośby – jeżeli ktoś w Polsce dysponuje wozem strażackim, o przyjeździe którego Pan komendant [st. bryg. Przemysław Gliński, zastępca Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP - red.] nie decyduje, i może pomóc młodym ludziom którzy świetnie się bawią i których po prostu chcemy schłodzić – zapraszamy!"
Nie wierzysz? Przeczytaj!
A najbardziej żałosne jest to, że Owsiak od wczoraj gada jak najęty o tym, że jego przystanek muzyczny jest apolityczny, nie angażujący się w bieżącą politykę, po czym ogłasza, by nie dzielić Polski, a robią to ... każdy z nas wie o kogo chodzi! Taka mała dygresja o Owsiaku, który ma za uszami dziwne rzeczy z czasów komuny!