W poniedziałek 29 kwietnia wieczorem strażniczka i strażnik z Ekopatrolu otrzymali polecenie udania się na ulicę Rumiankową. Na miejscu oczekiwał mieszkaniec Starej Miłosnej, który twierdził, że znalazł – w pobliskim lesie – przywiązanego do drzewa psa.
Z opowieści wynikało, że pies znajduje się tam już od paru godzin. Funkcjonariusze wspólnie ze zgłaszającym udali się we wskazane miejsce .Po przejściu około 2 kilometrów odnaleźli przywiązanego do drzewa psa.
Była to suczka rasy mix bokser. Pies był nieufny, mocno wystraszony i agresywny, przywiązany do drzewa około metrowym łańcuchem i kolczastym drutem. Funkcjonariusze ze względu na agresywne zachowanie psa użyli chwytaka weterynaryjnego i podjęli próbę odczepienia drutu kolczastego. Pies, wyczuwając intencję strażników, uspokoił się i czekał na moment uwolnienia.
Już swobodna suczka okazała się bardzo przyjaznym i miłym psem. Funkcjonariusze sprawdzili czy jest ranna – na szczęście była tylko odwodniona i głodna. Niestety nie miała czipa. Została bezpiecznie umieszczona w transporterze i przetransportowana do schroniska gdzie otrzymała fachową pomoc.