Wystarczyło kilka minut, aby stracili dorobek życia. Ogień doszczętnie strawił gospodarstwo rolników z Wierzchowa koło Złocieńca. Wszystkie maszyny rolnicze ogień strawił w mgnieniu oka, przez co pogorzelcy nie mają jak wykonywać prac polowych. Rodzina nie ma z czego żyć, pilnie potrzebuje pomocy.
W stodole rolnicy przetrzymywali wózek inwalidzki ich niepełnosprawnej córki, który spłonął.
- Teraz dziewczyna z trudem chodzi z pomocą osób trzecich - opowiada jej siostra Iwona Trybura.
- Siostra ma porażenie mózgowe dziecięce, niedowład prawej strony, padaczkę, wodogłowie wewnętrzne. Ma problemy z poruszaniem się, ze względu na ten niedowład strony, potrzebuje drugiego wózka.
Jej ojciec jest strażakiem w OSP Wierzchowo, nie raz sam pomagał w pożarach. Teraz sam potrzebuje wsparcia.
Pomóc może każdy. Wystarczy wejść na stronę pomagam.pl i przelać dowolną, choćby najmniejszą kwotę. Straty oszacowano na 50 tysięcy złotych.