Pułkownik SOP zaatakował ratowników medycznych podczas interwencji
Mężczyzna z urazem głowy i nosa, który trafił do ambulansu, niespodziewanie zaatakował ratowników medycznych. Jak się później okazało, sprawcą był 48-letni pułkownik Służby Ochrony Państwa.
Zaskakujący zwrot akcji w karetce
Ratownicy medyczni zostali wezwani do rannego mężczyzny na warszawskiej ulicy Widok. Początkowo 48-latek był spokojny i współpracował, ale sytuacja diametralnie się zmieniła, gdy znalazł się w ambulansie. Mężczyzna, który przyznał, że wcześniej spożywał alkohol, nagle stał się agresywny. Zerwał się z noszy, zaczął wyzywać ratowników, a następnie zaatakował ich fizycznie, kopiąc i bijąc pięściami.
Policyjna interwencja i działania prawne
Na miejsce zdarzenia wezwano dodatkowe zespoły ratownictwa medycznego oraz dwa radiowozy policyjne. Agresor został przekazany innemu zespołowi medycznemu i trafił do szpitala w asyście policji. Tymczasem zaatakowani ratownicy zgłosili naruszenie nietykalności na komisariacie. Dyrekcja Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego zapowiedziała złożenie doniesienia do prokuratury, podkreślając priorytetowe znaczenie bezpieczeństwa swoich pracowników.
Źródło: Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
TYLKO U NAS
Gdynia: incydent na terenie 33. dywizjonu rakietowego OP. Zatrzymany obywatel Białorusi, prokuratura potwierdza czynności
Kowalski podczas debaty o kryptoaktywach. "Robicie z 3 milionów Polaków ruskich"
"TSUE ma poważny problem legitymacji demokratycznej i symetrii standardów"
Znieważenie i naruszenie nietykalności taksówkarza. Prokuratura postawiła zarzuty radnej KO