Aleksandra Zarzycka w programie Telewizji Republika ,,Z wiejskiej na gorąco\'\' rozmawiała z Marzeną Stanewicz - protestują w Sejmie matką osoby niepełnosprawnej – ,,Odwiedziła nas prezydentowa. Było to miłe zaskoczenie. Jakie wiadomości nam przywiozła? To była taka kameralna rozmowa, taka serdeczna - jak kobieta z kobietą, matka z matką. Przedstawiliśmy jej wszystkie nasze problemy. Próbowaliśmy rozmawiać o tym, jak chcemy dojść do tego rozwiązania problemu i przedstawialiśmy, że nie zrezygnujemy z tej kwoty 500 zł na takie podstawowe rzeczy\'\' - powiedziała w programie.
– Co państwo usłyszeliście od Agaty Dudy? Czy przywiozła do państwa jakieś nowe informacje?
– Zgadza się, odwiedziła nas prezydentowa. Było to miłe zaskoczenie. Jakie wiadomości nam przywiozła? To była taka kameralna rozmowa, taka serdeczna - jak kobieta z kobietą, matka z matką. Przedstawiliśmy jej wszystkie nasze problemy. Próbowaliśmy rozmawiać o tym, jak chcemy dojść do tego rozwiązania problemu i przedstawialiśmy, że nie zrezygnujemy z tej kwoty 500 zł na takie podstawowe rzeczy.
– Pytała nas o różne propozycje, jak to widzimy. Powiedzieliśmy, że nawet jesteśmy w stanie rozciągnąć te 500 zł w czasie, bo jeżeli rząd na tę chwilę nie jest przygotowany, żeby dać te 500 zł, aczkolwiek PiS bardzo głośno mówi do swoich wyborców, do obywateli, że pieniądze są, że uszczelniają różne systemy, że rozwiązują problemy, które były od wielu lat zaniedbane. Pytamy się, czy to nie zaprzecza jedno drugiemu, że jesteśmy tutaj, jako najsłabsza grupa społeczna i mówią nam o tym, że boją się, że przyjdą inne grupy. Skoro są pieniądze w budżecie, to czemu tej najsłabszej grupie państwo nie chce pomóc?
– Kilka dni temu prezydent mówił, że jest rozczarowany tym trybem odrzucenia przez was propozycji rządu. Czy na ten temat także rozmawialiście z panią prezydentową?
– Pan prezydent zmienił front, ale nie mamy do niego żalu, bo on nie ma tej mocy. Znaczy, ma tą moc sprawczą, ale tak naprawdę decyzja należy do rządu. Pani prezydentowa też mówiła, że pan prezydent po spotkaniu z nami, w ten drugi dzień protestu, spotkał się z osobami decyzyjnymi w tej sprawie i długo rozmawiali, ale jednak prezes Kaczyński i premier Morawiecki odnieśli się do tego inaczej. Czekamy, bo rozmawialiśmy z panią prezydentową, żeby przekazała nasze rozmowy, aby poprosiła o to, aby minister Rafalska spotkała się z nami i prezes Kaczyński. Zobaczymy, czekamy.
– Media donoszą, że prezes Kaczyński jest w szpitalu, więc być może to też uniemożliwia mu przybycie tutaj do państwa. Chciałam zapytać o tę propozycję, która do tej pory została przedstawiona przez rząd - podwyższenie renty socjalnej i spełnienie tego waszego pierwszego postulatu, 500 zł na każdą osobę. Rząd proponuje, aby ta pomoc była przekazywana osobom niepełnosprawnym nie w formie gotówki, tylko w formie rzeczowej: dostęp do artykułów medycznych, lekarzy bez kolejek oraz zniesienie limitów pomocy rehabilitacyjnej.
– Nie akceptujemy tego produktu, który nam przekazano. To wszystko znajduje się w europejskiej karcie praw pacjenta i tam wszystko jest uwzględnione, ale nie jest realizowane. Po co nam bez kolejkowy dostęp do aptek, przecież jest tyle aptek na osiedlu, że my nie musimy stać w kolejkach. Po co nam dostęp do specjalistów bez skierowania. Przecież lekarz prowadzący mojego syna nie robi żadnych problemów, żeby wypisać to skierowanie. Problem polega na tym, że czas oczekiwania na tę wizytę jest długi i uważam, że to się nie zmieni.