Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o wyjaśnienia ws. czwartkowego głosowania nad kandydaturą prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Po wczorajszym zamieszaniu na sali plenarnej z klubu Kukiz\'15 wykluczono Małgorzatę Zwiercan.
Wszystko ma związek z głosowaniem "na dwie ręce". Okazało się, że podczas wyboru nowego sędziego TK, posłanka Kukiz'15 zagłosowała za nieobecnego wówczas na sali plenarnej Kornela Morawieckiego. Zaczepiona później na korytarzu poinformowała dziennikarzy, że została poproszona przez marszałka seniora o oddanie za niego głosu, gdy ten źle się poczuł.
Decyzją władz klubu Zwiercan została z niego wykluczona. Klub zaapelował również, aby zrzekła się ona mandatu poselskiego. Z kolei Morawiecki sam zrzekł się członkostwa w Kukiz'15. Teraz klub ma się zwrócić o odwołanie go ze składu sejmowej komisji etyki poselskiej. CZYTAJ WIĘCEJ
Prezydencki list
O wyjaśnienia ws. czwartkowego głosowania zwrócił się do marszałka Sejmu prezydent. "Czy oddanie głosu przez Panią poseł Małgorzatę Zwiercan za pana posła Kornela Morawieckiego, pod jego nieobecność na sali obrad, było jedynym takim przypadkiem podczas przedmiotowego głosowania" i "czy zaistniała sytuacja ma wpływ na ważność wyboru sędziego TK" – pyta Andrzej Duda w liście, do którego dotarły "Fakty" TVN.
O tym, że pismo rzeczywiście wpłynęło do marszałka informuje biuro prasowe Sejmu. Na stronach internetowych parlamentu czytamy, że 14 kwietnia Marek Kuchciński otrzymał od Andrzeja Dudy list z zapytaniem dotyczącym powołania sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W komunikacie wyjaśniono, że marszałek Sejmu odpowiedział na pismo głowy państwa 15 kwietnia.
Nowy sędzia TK
Wczoraj za kandydaturą prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego na nowego sędziego TK głosowało ostatecznie 233 posłów. Bezwzględna większość wynosiła 117 głosów. Za głosowało 227, nikt nie był przeciwny, a 6 posłów wstrzymało się od głosu. Chwilę później wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zamknął posiedzenie. Prof. Jędrzejewski zastąpi w Trybunale Konstytucyjnym prof. Mirosława Granata, którego kadencja kończy się 27 kwietnia.
CZYTAJ TAKŻE:
Kornel Morawiecki: Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku prezydent ujawni aneks do raportu WSI