"Uniezależniliśmy Polskę w 100 procentach od gazu i ropy z Rosji. I nie czekaliśmy na nałożenie przez UE sankcji. Sami podejmowaliśmy zdecydowane działania", powiedział w rozmowie z "Gazetą Polską" prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Cały wywiad mogą Państwo przeczytać w najnowszym numerze tygodnika!
"Uniezależniliśmy Polskę w 100 procentach od gazu i ropy z Rosji. I nie czekaliśmy na nałożenie przez UE sankcji. Sami podejmowaliśmy zdecydowane działania. W chwili wybuchu wojny na Ukrainie nasze dostawy ropy do Polski były zdywersyfikowane w 70 proc. i sukcesywnie ten poziom rósł, by finalnie uniezależnić się od Rosji w 100 proc.", podkreślił Obajtek.
"Kontrakt z Rosnieftem wygasł w styczniu, a kontrakt z Tatnieftem, po tym jak przestała płynąć ropa po wizycie prezydenta Bidena, mogliśmy kilka dni temu wypowiedzieć bez ryzyka zapłaty kar", wyjaśnia.
Prezes Polskiego Koncernu Naftowego zapewnia, że spółka od początku wojny nie importowała z Rosji także oleju napędowego.
"Czym będzie handlował Orlen, gdy wejdzie w życie zakaz stosowania ropy w samochodach?", zapytała "Gazeta Polska".
"Do 2030 roku wydamy ponad 320 mld zł na inwestycje, które pozwolą nam jeszcze szybciej się rozwijać. W Płocku trawa rozbudowa kompleksu olefin. To największa inwestycja petrochemiczna w Europie w ciągu ostatnich 20 lat. Jest dla nas kluczowa, ponieważ pozwoli nam wykorzystywać produkty naftowe do produkcji petrochemikaliów, na które systematycznie rośnie zapotrzebowanie na świecie", odpowiedział Obajtek.
Szef PKN Orlen dodał: "Pracujemy też nad technologiami wytwarzania paliw syntetycznych, zastosowaniem wodoru w transporcie, zwiększeniem dostępności ładowarek elektrycznych, a także nad rozwojem biznesu detalicznego, m.in. w zakresie e-commerce czy usług kurierskich", wskazał.
Obajtek podkreślił, że "priorytetem jest energetyka zero- i niskoemisyjna, w tym przede wszystkim inwestycje w farmy wiatrowe na morzu i lądzie, fotowoltaikę i bezpieczną technologię jądrową."