– Czekam na reformę Izby Dyscyplinarnej i chciałbym zaproponować taką reformę – powiedział w Telewizji Republika premier Mateusz Morawiecki.
– Ubolewam i myślę, że większość kolegów z naszego obozu politycznego z tym by się zgodziła. Staramy się, (…) ale niestety widzimy, że trzeba czekać na tę reformę i ja też czekam – powiedział.
– Chciałbym zaproponować taką reformę z tego względu, że to, co się w tej chwili udało zrobić, jest może malutkim kroczkiem do przodu, ale zdecydowanie nie spełniło moich oczekiwań – mówił Mateusz Morawiecki.
– Unia Europejska jest organizacją koncentrującą się głównie – od samego początku – na sprawach gospodarczych i handlowych. I jako takie, te kompetencje są przyznane Unii Europejskiej – zauważył premier.
– Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby każde państwo mogło określać wszystkie warunki dotyczące dóbr, towarów, usług, produktów według swoich własnych widzimisię. Nie byłoby wtedy Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, a potem Unii Europejskiej. Te zasady ujednolicone i ta harmonizacja na poziomie europejskim są potrzebne po to, żebyśmy korzystali z jednolitego rynku, to jest dla nas ogromna wartość – dodał.
Premier mówił, że „Trybunał Konstytucyjny już parę razy w 2005, 2010, wypowiedział się i wkrótce ponownie się wypowie w tej sprawie doktrynalnej dotyczącej wyższości porządku prawnego prawa krajowego nad europejskim”.
– Ja generalnie stoję na stanowisku takim, że polska konstytucja jest aktem prawa najwyższego. Jednak sytuacja jest zawiła, bo jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, chcemy być w Unii Europejskiej, korzystamy na wolnym handlu, polskie firmy rosną, pracownicy mają wyższe wynagrodzenia, o to tutaj chodzi. W związku z tym musimy doprowadzić do pewnego porozumienia z Unią Europejską – podsumował Mateusz Morawiecki.
.@MorawieckiM (@PremierRP): musimy doprowadzić do pewnego porozumienia z Unią Europejską.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 1, 2021