Jak podawaliśmy, płk Sienkiewicz, szef "resortu kultury" w juncie Tuska, podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji mediów publicznych. Bezprawne postępowanie "pałkownika" spotkało się już z ostrą odpowiedzią Kancelarii Prezydenta. Głos zabrali także polscy dziennikarze i politycy. Ciekawą refleksją dotyczącą działań Sienkiewicza podzielił się na Twitterze poseł Janusz Kowalski z PiS.
"Bartłomiej Sienkiewicz już wie, że w KRS nie zarejestruje nielegalnych władz spółek medialnych. Sienkiewicz wie, że przegrał! Dlatego panicznie szuka ucieczki przed prokuratorem" - napisał Kowalski przypominając, że kilka dni temu "pałkownik" "zainstalował" bezprawnie nowe "kierownictwo" TVP.
Janusz Kowalski, o czym także pisaliśmy, był dzisiaj, razem z kilkoma innymi parlamentarzystami PiS, w "resorcie kultury" w ramach kontroli poselskiej. Posłowie chcieli zapoznać się z dokumentami aby stwierdzić, czy nie doszło do złamania prawa przy ustanawianiu "nowych władz" spółek medialnych. Po kontroli, którą urzędnicy Sienkiewicza starali się, jak tylko mogli utrudnić, wątpliwości w tej sprawie nie tylko nie zostały rozwiane, ale znacznie się zwiększyły.
Kontrola w "jego" resorcie z pewnością spowodowała, że Sienkiewiczowi, posługując się językiem jego herszta, Tuska, "zmiękła rura".
Zdaniem posła Kowalskiego, może być ona jeszcze bardziej "miękka", gdy "oficer" Sienkiewicz przyswoi, że "spółki utworzone ustawowo można zlikwidować tylko ustawą".
"Wykonywałem tylko rozkazy" - usłyszymy na sali sądowej?
❌ Bartłomiej Sienkiewicz już wie, że w KRS nie zarejestruje nielegalnych władz spółek medialnych. Sienkiewicz wie, że przegrał! Dlatego panicznie szuka ucieczki przed prokuratorem.
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) December 27, 2023
❌ Poza tym w mojej ocenie spółki utworzone ustawowo można zlikwidować tylko ustawą. https://t.co/EVNzB1w4nS