Porwanie samolotu na Białorusi. Prokuratura Generalna wszczyna śledztwo
Prokurator Generalny polecił wszcząć śledztwo w sprawie zmuszenia do lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński.
Jak dodał, postępowanie będzie prowadzone w kierunku „użycia podstępu i groźby w celu przejęcia kontroli nad statkiem powietrznym oraz pozbawienia wolności jego pasażerów”. Chodzi o czyny z art. 166 par. 1 i art. 189 par. 1 Kodeksu karnego.
Samolot relacji Ateny-Wilno linii Ryanair został zmuszony do lądowania w Mińsku w niedzielę z powodu rzekomego ładunku wybuchowego na pokładzie. Władze Białorusi potwierdziły, że poderwały myśliwiec MiG-29 do pasażerskiej maszyny.
#Pilne | Prokurator Generalny polecił wszcząć śledztwo w sprawie zmuszenia do lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku - poinformowała @PK_GOV_PL #włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/qzZxuL2Rmw
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) May 24, 2021
Po lądowaniu w stolicy Białorusi zatrzymano podróżującego tym samolotem Ramana Pratasiewicza, byłego współredaktora kanału Nexta, uznanego przez władze białoruskie za „ekstremistyczny”.
Z ponad ośmiogodzinnym opóźnieniem w niedzielę wieczorem samolot dotarł do Wilna. Oprócz Pratasiewicza na pokładzie nie było także jego dziewczyny i – według białoruskiego opozycjonisty Pawła Łatuszki – jeszcze czterech innych osób.
Działania Białorusi potępiło wiele państw, w tym Polska, zarzucając władzom w Mińsku złamanie prawa międzynarodowego, piractwo, „terroryzm państwowy” i „porwanie samolotu”, a także domagając się wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia i zdecydowanej reakcji społeczności międzynarodowej.