– Te wędrówki ludów mogą mieć charakter wojny hybrydowej. Wszystkie przesłanki wskazują na to, że ci ludzie są w jakiś sposób zorganizowani – mówił dla portalu natemat.pl Selim Chazbijewicz, polski Tatar, kandydat olsztyńskiej listy PiS w wyborach do Sejmu.
Pytany o ocenę decyzji Polski w sprawie przyjęcia uchodźców, Chazbijewicz podkreśał, że jego zdaniem to bardzo zła decyzja. – Po pierwsze dlatego, że wyłamaliśmy się z Grupy Wyszehradzkiej, a to są przecież nasi najbliżsi sąsiedzi i partnerzy. Uważam, że należałoby zająć takie stanowisko, jak oni. Stanowisko Polski prowadzi do demontażu tego układu politycznego, który jest dla nas korzystny – wyjaśniał.
– Na moje oko te wędrówki ludów mogą mieć charakter wojny hybrydowej. Wszystkie przesłanki wskazują na to, że ci ludzie są w jakiś sposób zorganizowani. Skąd mają pieniądze na wędrówkę, na przekraczanie granic? Przecież to są niemałe sumy – mówił polski Tatar. – Mało prawdopodobne wydaje mi się, aby mieszkańcy Azji i Afryki raptem sami z siebie wyruszyli na pieszą wędrówkę do Europy – dodał.
Pytany o to, kto może stać za zorganizowaniem takiej wędrówki, odparł, że są to „2-3 państwa”. – Nikt u nas nie mówi już o zagrożeniu ze strony wschodniej. Nikt nie mówi o Ukrainie. Najsilniejsze państwa unijne, jak Niemcy czy Francja, wprowadzane są w stan chaosu i dezorientacji. Na tym polega wojna hybrydowa – podkreślał.