„Polska na dzień dobry”. Ziemkiewicz: Biden kłamie mówiąc, że USA nie chciało stworzyć w Afganistanie demokracji
Gościem Aleksandra Wierzejskiego był Rafał Ziemkiewicz.
- To koniec pewnej epoki demoliberalizmu. Zachód popadł w zarozumialstwo końca historii - liberalnej demokracji, systemu idealnego. Była Libia, Syria, Egipt, Tunezja, ale to Afganistan jest najlepszym przykładem porażki tego myślenia - powiedział Ziemkiewicz.
- Jak to się stało, że to, co Ameryce udawało się 70 lat temu, w Afganistanie zakończyło się teraz klapą? W Japonii i Korei Południowej stworzono najpierw dobrobyt, a dopiero później wytworzyła się demokracja. Podobnie było z Niemcami. Nazistowskie Niemcy przekształcono w prosperujący kraj, lidera Europy. Teraz w byle arabskim kraju topi się ogromne pieniądze, by stworzyć wirtualne demokratyczne państwo. Potem okazuje się, że wyciąga się wtyczkę i zostają plemienne struktury Afganistanu - ciągnął publicysta.
#PolskaNaDzieńDobry | @R_A_Ziemkiewicz: #JoeBiden kłamie mówiąc, że #USA nie chciało stworzyć w Afganistanie demokracji. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 20, 2021
- To, że PiS jest winien klęsce USA w Afganistanie, jest oczywiste. Skoro można obwinić go o wszystko, to i za to można - ironicznie zauważył gość Aleksandra Wierzejskiego.
- To już nie jest rok 2015. Teraz Zachód chce uszczelniać granice i powstrzymywać falę migrantów, a nasi idioci krzyczą „otwierać granicę!”. Dyskurs jest ten sam, co wtedy: biedne kobiety i dzieci czekają na ratunek, widać za to samych brodaczy w wieku poborowym.
#PolskaNaDzieńDobry | @R_A_Ziemkiewicz: szmuglowanie ludzi do Europy to biznes lepszy od handlu narkotykami. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 20, 2021
- Łukaszenka robi z imigrantami to samo, co Soros. Z tą różnicą, że to, co robi Soros jest dobre, a to, co Łukaszenka - złe.
- Zawsze namawiałem ludzi do akcesji do UE, tłumacząc ludziom, że jest to rodzaj banku. Bank to jednak pewna uczciwość. Ten „bank” UE z kolei po pierwszej racie stwierdza, że nie podoba mu się twoja żona i wstrzymuje pożyczkę.