Afganistan: to jeszcze nie koniec? Masowe protesty przeciw władzy talibów

Protesty przeciwko przejęciu władzy przez talibów w Afganistanie rozprzestrzeniły się w czwartek na kolejne miasta, w tym na Kabul. Symbolem buntu stała się czarno-czerwono-zielona flaga. Bojownicy ponownie zareagowali na demonstracje przemocą.
W czwartek, w Dniu Niepodległości Afganistanu, w pobliżu lotniska w Kabulu demonstranci nieśli długie czarno-czerwono-zielone transparenty, symbolizujące afgańską flagę. „Nasza flaga, nasza tożsamość” - krzyczał tłum mężczyzn i kobiet. Maszerujący skandowali: „Bóg jest największy”.
Według świadków w pobliżu wiecu w stolicy słychać było trzy strzały z broni palnej, ale talibowie najprawdopodobniej strzelali w powietrze.
Protesty wybuchają w wielu prowincjach
Podczas innego protestu w prowincji Nangarhar, jak wynika z nagrania zamieszczonego w internecie, jeden z demonstrantów został postrzelony.
W prowincji Chost talibowie wprowadzili w czwartek całodobową godzinę policyjną po brutalnym rozbiciu kolejnej demonstracji — wynika z informacji uzyskanych przez dziennikarzy monitorujących sytuację z zagranicy.
Według świadków kilka osób zginęło, gdy bojownicy ostrzelali protestujących w Asadabadzie w prowincji Kunar. Nie jest jasne, czy ofiary zmarły w wyniku ostrzału, czy paniki.
- Setki ludzi wyszły na ulice – powiedział Reuterowi Mohammed Salim. „Na początku bałem się i nie chciałem iść, ale kiedy zobaczyłem, że jeden z moich sąsiadów dołączył, wyjąłem flagę, którą mam w domu” - dodał.
„Niezwykły pokaz nieposłuszeństwa”
Demonstracje były, jak podała agencja AP, „niezwykłym pokazem nieposłuszeństwa” po brutalnym stłumieniu przez bojowników protestu w Dżalalabadzie w środę. Podczas tego wiecu demonstranci opuścili flagę talibów i zastąpili ją trójkolorową flagą Afganistanu. Zostali ostrzelani; według świadków zginęły trzy osoby.
Talibowie zaapelowali o jedność przed piątkowymi modlitwami i wezwali wszystkich imamów w Kabulu i prowincjach do przekonania ludzi, aby nie próbowali opuszczać kraju.
Od czasu zajęcia w niedzielę Kabulu talibowie przekonywali, że chcą pokoju, nie będą się mścić na wrogach i będą szanować prawa kobiet w ramach prawa muzułmańskiego. Podczas poprzednich rządów w latach 1996-2001 poważnie ograniczali prawa kobiet, przeprowadzali publiczne egzekucje i wysadzali w powietrze starożytne buddyjskie posągi.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie
Co prawnik spółki wynajmującej powierzchnie rządowego Funduszu pisał do dziennikarza śledczego Republiki?
Najnowsze

Lewica nie reaguje na skandaliczne zachowanie swojego polityka

Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie

Żerko: Rząd chce sparaliżować prace prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego
