Polska firma zaproponowała utworzenie "społeczności LGBTQ+". Pracownicy są oburzeni: to dyskryminacja
Pracodawca powinien być zupełnie transparentny, nie powinien promować mniejszości czy większości seksualnych, religijnych czy politycznych. Swoją seksualność, przekonania zostawiamy przed bramą, w pracy jesteśmy równi – powiedział przewodniczący związków zawodowych Solidarność’80 w Volvo Grzegorz Zachara. Rozmowę przeprowadził portal tvp.info.
We wrocławskiej fabryce Volvo doszło do gwałtowengo sporu między pracownikami a firmą, która zaproponowała utworzenie tzw. "społeczności LGBTQ+".
– Na monitorze pracodawcy zaproszono do zrzeszania się, poinformowano, że coś takiego w firmie działa. Wyświetlano to na każdej przerwie, pracownicy to oglądali. Poszły dość mocne komentarze, zareagowały związki, które stanowczo sprzeciwiły się wyświetlaniu tego typu informacji – mówił szef związków zawodowych. – Swoją seksualność, przekonania zostawiamy przed bramą; w pracy jesteśmy równi, mamy te same koszulki, nie rozmawiamy o swoich preferencjach seksualnych, politycznych, religijnych, by nie wprowadzać dodatkowych podziałów czy napięć. Po to, by nikt nie był dyskryminowany – zaznaczył.Zobacz także: Kampania Przeciw Homofobii jest oburzona orzeczeniem TK. Porównuje je do... nienawiści wobec Żydów w czasie II WŚ
tvp.info
Komentarze
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty