Parlament Europejski zgodził się na uchylenie immunitetu europosłowi Koalicji Europejskiej Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Sprawa ma związek z zarzutami, jakie byłemu premierowi chce postawić Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, która prowadzi śledztwo ws. wypadku z udziałem polityka.
Wniosek Prokuratora Generalnego trafił do Parlamentu Europejskiego w lipcu 2021 r.
„Mając na uwadze, że w tym przypadku Parlament nie znalazł dowodów wskazujących na zaistnienie fumus persecutionis, czyli okoliczności wskazujących na leżący u podstaw postępowania sądowego zamiar zaszkodzenia działalności politycznej posła, a tym samym Parlamentowi Europejskiemu; (...) podejmuje decyzję o uchyleniu immunitetu Włodzimierza Cimoszewicza” – czytamy w projekcie sprawozdania PE, przyjętym przez deputowanych.
Sprawa dotyczy zajścia z maja 2019 r., kiedy były premier w Hajnówce potrącił na pasach kobietę. W wypadku 70-latka poniosła obrażenia, takie jak złamana kość podudzia oraz otarcia na rękach i głowie.
Polityk nie powiadomił po wypadku policji ani pogotowia ratunkowego. Zawiózł poszkodowaną do domu, a na miejsce zdarzenia już nie wrócił.
CZYTAJ: Cimoszewicz straci immunitet europosła? Wraca sprawa wypadku w Hajnówce