Fundacja LEX NOSTRA zwraca się z prośbą o podpisanie i przesłanie m.in. do Sekretarza Rady Europy, Przewodniczącego Komisji Europejskiej, Przewodniczącego Rady Europejskiej i Prokuratora Generalnego RP listu otwartego w sprawie Macieja Lisowskiego, twórcy i dyrektora Fundacji.
W kwietniu 2013 r. Lisowski napisał i opublikował na łamach serwisu internetowego fundacja.lexnostra.pl oraz w prasie drukowanej artykuł zatytułowany „Tato każe wąchać kapcia…”. Tekst dotyczył wstrząsającej historii Agnieszki O.–Ł., która stała się ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej jej męża – policjanta w czynnej służbie. LEX NOSTRA udzieliła jej pomocy prawnej.
W artykule Lisowski opisywał również to, jak funkcjonariusz Mariusz Ł. znęcał się nad swoją ośmioletnią córką.
"Fundacja LEX NOSTRA powstała po to, by takie sytuacja nagłaśniać, by o nich mówić, piętnować je, pomagać ich ofiarom i wszelkimi możliwymi sposobami im zapobiegać. Nie zgadzamy się, by takie dramaty były częścią świata, w którym żyjemy. Dlatego ten artykuł musiał się ukazać i dlatego sprawa Pani Agnieszki musiała zostać upubliczniona" – czytamy na stronie Fundacji.
Rok po publikacji Prokuratura Rejonowa dla Warszawy – Żoliborza rozpoczęła przygotowania do oskarżenia Lisowskiego o popełnienie przestępstwa z art. 241 § 1 KK, t.j. o ujawnienie „bez zezwolenia wiadomości z postępowania przygotowawczego, zanim zostały one ujawnione w postępowaniu sądowym”.
Ponadto, z niezrozumiałego powodu, Prokurator Aleksandra Luterek wystąpiła do kilkunastu placówek służby zdrowia o wydanie pełnej dokumentacji medycznej Lisowskiego.
Zdaniem Fundacji chodzi o poszukiwanie "wszelkich „haków”, które mogłyby przyczynić się do zniszczenia nas oraz Macieja Lisowskiego. Nasze działania okazują się jak dotąd na tyle skuteczne, że – poprzez przywrócenie w wielu sytuacjach porządku prawnego – dla tych osób i środowisk stały się zwyczajnie niewygodne, rozbijając ich „szemrane układy” polityczne i biznesowe".
Z tego powodu LEX NOSTRA zwraca się z prośbą o podpisanie i przesłanie (co następuje automatycznie po podpisaniu) m.in. do Sekretarza Rady Europy, Przewodniczącego Komisji Europejskiej, Przewodniczącego Rady Europejskiej, Prokuratora Generalnego RP listu otwartego w obronie Lisowskiego, by "cała sprawa zakończyła się wreszcie tak, jak powinna – sprawiedliwie i korzystnie zarówno dla Macieja Lisowskiego, jak i Fundacji".
Formularz listu otwartego dostępny jest TUTAJ (kliknij)