– Do zupełnie niedawna model rodziny nie był kwestionowany, niezależnie od wyznania. Wydawało się, że mama, tata, dzieci to norma – mówił na antenie Telewizji Republik Artur Hofman, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce. Gościem był również Filip Memches, publicysta, tygodnik.tvp.pl.
W lutym prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał deklarację na rzecz społeczności lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT Plus) w Warszawie. W dokumencie prezydent stolicy zobowiązał się m.in. do wspierania działań na rzecz edukacji seksualnej zgodnej ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia. Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak wyraził obawy, że zapis ten narusza konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami. Dlatego w oficjalnym piśmie wezwał prezydenta stolicy do wyjaśnień.
– Wydaje się, że jest to skutek nowoczesności jako pewien etap dziejów świata. (…) Ta sprawa edukacji seksualnej, pewnej rewolucji seksualnej rozpatrywana jest w pewnym stopniu wokół tego sporu o deklarację LGBT+ w Warszawie. (…) To nie jest istotą sprawy. Istotą jest tzw. kultura narcyzmu, która jest czymś co prężnie rozwija się od końca XX w. Wydaje się, że mamy do czynienia teraz z dalekosiężnymi efektami tych procesów – stwierdził Memches.
– Powinniśmy eksponować prawo polskie, które już przed wojną zakazywało karania homoseksualistów, gdzie w różnych krajach Europy było zupełnie inaczej. Mówmy głośno o postępowości naszego kraju– poskreślał Hofman.
– Nie mamy do czynienia z jakimś ostracyzmem dzisiaj. Myślę, że społeczeństwo polskie oswoiło się już z obecnością homoseksualistów. Teraz okrawamy o pewnego rodzaju afirmację – dodał.
– Odnoszę wrażenie, że w Polsce mają już miejsce inicjatywy, jak warsztaty dla rodziców czy poradniki. Trzeba zwrócić uwagę na jedną bardzo ważną rzecz. Kiedy pojawia się hasło edukacja seksualna, to traktowane jest to jako kolejny przedmiot, jak biologia. To nie o to chodzi. Nie można seksualności człowieka traktować jak coś odrębnego. Seksualność jest tylko pewną częścią życia, która jest nieodrębna. Problem polega na tym, że procesy kulturowe traktują seksualność jako coś czym można się zajmować abstrahując od reszty – tłumaczył z kolei Memches.
– Małżeństwo to związek kobiety z mężczyzną. Myślę, że jednak edukacja seksualna w pewnym wymiarze jest potrzebna – dodał Hofman.
– Każdemu człowiekowi należy się szacunek. Fundamenty chrześcijańskie mówią o respekcie dla drugiego człowieka. Jednak tutaj chodzi o coś więcej. Nam narzuca się, że musimy uznać za normę coś, co normą w żadnym wypadku nie jest – ocenił Memches.
SKANDALICZNE WYPOWIEDZI IZRAELSKICH POLITYKÓW
– Jest jakieś rozbuchanie złych emocji. Myślę, że przeciętny obywatel gubi się w tym wszystkim, tak samo jak polscy Żydzi. (…) Jest to przykry czas dla Żydów. Momenty takie, jak dziś są groźne, bo to my będziemy spijać tę czarę goryczy. (…) Nie my tworzyliśmy pewne normy prawne i to nie my jesteśmy nadawcami tych wypowiedzi – powiedział Artur Hofman.