Nawrocki bezlitosny dla Trzaskowskiego! Przypomniał mu o głosowaniu przeciw kobietom
Podczas debaty „Super Expressu” Karol Nawrocki mocno wypunktował Rafała Trzaskowskiego, przypominając mu, że w 2015 roku głosował przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego dla kobiet.
Nawrocki: kazał pan kobietom pracować o 7 lat dłużej
Karol Nawrocki w swoim wystąpieniu przypomniał, że Rafał Trzaskowski jako poseł głosował przeciwko zmniejszeniu wieku emerytalnego dla kobiet.
— „Często mówi pan, że jest Pan kandydatem kobiet, ale chciał Pan, żeby kobiety pracowały siedem lat dłużej. Może warto je przeprosić” — stwierdził Nawrocki.
Podkreślił również, że mimo obietnic złożonych warszawiankom dotyczących ulg w komunikacji miejskiej w związku ze zmianą wieku emerytalnego, Trzaskowski nie spełnił swoich zapowiedzi.
W odpowiedzi Rafał Trzaskowski zaczął wymieniać realizowane w Warszawie programy społeczne, takie jak darmowe żłobki, centrum zdrowia kobiet, programy dla seniorów oraz centra opieki. Mimo długiej wypowiedzi nie odniósł się bezpośrednio do zarzutu dotyczącego głosowania przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego.
Nawrocki skwitował wystąpienie Trzaskowskiego z wyraźną ironią:
— „Muszę przyznać, że troszkę się rozmarzyłem, jak Pan tak ładnie opowiada, poczułem się kilka lat młodszy, bo przypomina pan coraz bardziej Bronisława Komorowskiego” — mówił z uśmiechem.
Podkreślił, że piękne opowieści kandydata KO nie zmieniają faktu, iż Trzaskowski głosował za wydłużeniem wieku pracy kobiet i nigdy nie przeprosił za tę decyzję.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Czy rzekome wykroczenia drogowe stały się pretekstem do skazania działacza prolife? Ordo Iuris składa apelację
Fani oburzeni po koncercie Kazika w Zielonej Górze. Muzyk najpierw przeprasza, potem się wycofuje
Sójka krytykuje rząd Tuska za oszczędzanie na zdrowiu Polaków: to są cięcia na pacjentach