Zabezpieczone 2 kilogramy marihuany, do tego mefedron i amfetamina, 6 osób zatrzymanych - czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji.
Akcja zatrzymania rozpoczęła się od uzyskania informacji o kilku osobach, które mogą posiadać znaczne ilości środków odurzających. W dalsze czynności zaangażowali się funkcjonariusze wydziału mienia. W godzinach przedpołudniowych podjęli obserwację miejsca, gdzie mieli pojawić się podejrzewani z narkotykami.
Funkcjonariusze zatrzymali małżeństwo, które posiadało kilogram marihuany. Wysiedli oni z volkswagena, którym kierował znany policjantom i pozostający w ich zainteresowaniu 27-latek. Kiedy zauważył, że pojawili się policjanci, natychmiast zaczął odjeżdżać, w popłochu wyrzucił przez okno swoją siatkę z suszem roślinnym. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 2 kilogramy narkotyków, 27-latka i jej mąż, 26-latek, trafili do policyjnych cel - czytamy dalej na stronie KSP.
W dalszej kolejności funkcjonariusze udali się z 27-latkiem do miejsca jego zamieszkania w celu przeprowadzenia przeszukania. Policjanci sprawdzili zarówno lokal mieszkalny jak i zajmowane przez niego piwnice. Zabezpieczyli mefedron, amfetaminę i marihuanę.
Zgromadzony przez dochodzeniowców bardzo obszerny materiał dowodowy stał się podstawą do przedstawienia zarzutów sześciu osobom.