"Na pracownika banku". Kolejni oszuści wpadli!
Policja zatrzymała trzy osoby podejrzane o udział w oszustwie na pracownika banku, w którym wyprowadzono z kont bankowych mieszkańca powiatu chełmskiego ponad 200 tys. zł.
„To kolejne zatrzymania w tej sprawie”
– poinformowała w sobotę nadkomisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Do przestępstwa doszło w lutym. Do mieszkańca powiatu chełmskiego zadzwoniła kobieta, podająca się za pracownika jednego z banków, która chciała potwierdzić akceptację kredytu. Gdy ten powiedział, że nie stara się o kredyt i posiada konto w innym banku, rozłączyła się.
Po chwili zadzwonił do niego mężczyzna, który również podał się za pracownika banku - tym razem tego, w którym mieszkaniec powiatu chełmskiego ma konto. Rzekomy bankier powiedział, że środki zgromadzone na rachunkach są zagrożone i są próby ich wyłudzeń.
„Zaproponował zmiany zabezpieczeń, które były autoryzowane przez pokrzywdzonego za pomocą komunikatora internetowego”
– dodała Czyż.
Jeszcze w trakcie trwania tej rozmowy telefoniczny kontakt z bliskimi pokrzywdzonego mężczyzny nawiązał prawdziwy pracownik banku, który zauważył podejrzane transakcje.
„Wtedy pokrzywdzony dowiedział się, że został oszukany i przerwał połączenie. Jak się okazało, oszuści zdążyli wykonać kilkanaście przelewów na łączną kwotę ponad 200 tysięcy złotych”
– zaznaczyła policjantka.
Kilka dni po zgłoszeniu przestępstwa policjanci zatrzymali na terenie województwa łódzkiego trzy osoby - dwoje obywateli Ukrainy w wieku 20 i 21 lat oraz 33-letniego obywatela Gruzji - podejrzanych o udział w tym oszustwie. Osoby te po przedstawieniu zarzutów oddane zostały pod dozór policji połączony z zatrzymaniem paszportów i zakazem opuszczania kraju.
Policjanci ustalili kolejne osoby uczestniczące w tym procederze.
„Do ich zatrzymania doszło w ostatnich dniach na terenie Białegostoku, Łodzi i Warszawy. To dwie obywatelki Ukrainy w wieku 22 i 28 lat oraz obywatel Białorusi w wieku 33 lat. Ich udział polegał na przyjmowaniu pieniędzy pochodzących z oszustw i przekazywaniu ich dalej wskazanym osobom”
– dodała Czyż.
Wobec dwojga z nich zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączony z zakazem opuszczania kraju.
Wszystkim zatrzymanym przedstawione zostały zarzuty oszustwa, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kierwiński zabronił wnoszenia narodowych flag na stadion! Bo miały... plastikowe trzonki
Koniec ugrupowania Nowackiej. Majątek trafił do organizacji proaborcyjnej
Za zbrodnie wojenne płacić nie chcą, ale na placówkę podkreślającą niemieckość Górnego Śląska kasę znajdą