"Niemcy od dziesięcioleci starają się przekonać cały świat, że temat reparacji jest zamknięty. Jeśli ktoś go poruszy, mają dwie taktyki, albo chowają głowę w piasek, jak struś, albo złoszczą się i obrażają, jak małe dzieci. Tak reagują zwłaszcza starsi politycy. Młodsi, mający mniej niż 50 lat, są bardziej skłonni do rozmowy na ten temat i przyjęcia polskich argumentów", mówi w rozmowie z naszą stacją wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
"Temat reparacji budzi u naszego zachodniego sąsiada wiele emocji. Niestety, Niemcy często nie grają czysto. W latach 90. straszyli nas rewizją granic; teraz także pojawia się ten argument. Niemcy wykorzystują także swoją silną pozycję w Unii Europejskiej do osłabiania, na wszystkich polach, pozycji Polski. Nasilenie publikacji dotyczących rzekomego braku praworządności w Polsce i walki w naszym kraju z "wolnymi" mediami nie jest przypadkowe", mówi wiceminister spraw zagranicznych.