Przejdź do treści
Minister edukacji narodowej chce rozwiązać problem w oświacie. Spotka się z przedstawicielami NSZZ "Solidarność"
Telewizja Republika

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski spotka się ze związkami zawodowymi. Będzie rozmawiał z przedstawicielami Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 11.00 w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”.

 

Anna Ostrowska, rzecznik MEN, zapowiada, że minister chce rozmawiać ze związkowcami na temat kierunków kolejnych zmian w oświacie między innymi wrześniowej podwyżce wynagrodzeń i oczekiwaniach związków.

Olga Zielińska, rzecznik Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podkreśla, że dla związku najważniejszym tematem rozmów będzie zmiana systemu wynagradzania nauczycieli - Mamy przygotowaną naszą koncepcję według, której wynagrodzenia nauczycieli miałyby być powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej - mówi rzecznik.

Rzecznik ZNP Magdalena Kaszulanis zapewniła, że Związek Nauczycielstwa Polskiego jest gotowy do rozmów i chętnie jego przedstawiciele wezmą udział w spotkaniu. Szef MEN deklarował chęć rozmów ze związkowcami po to, by mogli oni przedstawić swoje postulaty. Rozmowy mają dotyczyć spraw płacowych oraz odbiurokratyzowania pracy nauczycieli.

Sam szef MEN zaznaczył, że zależy mu na tym, by usiąść spokojnie bez udziału mediów, bez kamer i rozmawiać merytorycznie - Na razie mam plan taki, aby rozmawiać z poszczególnymi związkami zawodowymi, sprawdzić, jakie są ich postulaty. Część oczywiście znam, bo przecież podczas rozmów przed wybuchem strajku związki zgłaszały swoje postulaty, przynajmniej płacowe, i tak naprawdę do nich głównie się ograniczały. Natomiast chciałbym rozmawiać ze związkowcami także na inne tematy związane choćby z odbiurokratyzowaniem pracy nauczycieli – powiedział. Jak mówił, jest otwarty na sygnały także ze strony związków zawodowych i samych nauczycieli.

W piątek na spotkanie z ministrem edukacji mają zaproszenie przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych.

 Czytaj także:

Sprzedawca w IKEA nie chciał promować LGBT. Zwolniono go za... cytowanie Biblii?!?

Wójcik o śmierci 9-miesięcznej dziewczynki z Olecka: jest śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez 4 instytucje

IAR, PR24

Wiadomości

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej

Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł

LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach

PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”

Kaczmarczyk: Nawrocki jako kandydat na prezydenta poszerza elektorat

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych pod ostrzałem Czarnka: „To polityczna hucpa”

TK jednoznacznie: odsunięcie Dariusza Barskiego z urzędu Prokuratora Krajowego było nielegalne

Przechwycono rosyjski samolot szpiegowski

Formuła 1: Norris żałuje, że od początku nie jeździł lepiej

Polscy żołnierze szkolą się pod okiem południowokoreańskiej armii

Przedmiot edukacja zdrowotna jest sprzeczny z konstytucją

Trzaskowski - kandydat o zmiennych twarzach i ryzykownej prezydenturze

Najnowsze

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach

PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”

Kaczmarczyk: Nawrocki jako kandydat na prezydenta poszerza elektorat

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej

Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł