Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik po długiej nieobecności udzielił swojej gazecie obszernego wywiadu. "Jeśli chodzi o wybory prezydenckie, to rzeczywiście one zostały przegrane w wyniku błędów i zaniechań zwolenników Komorowskiego. Mówię, bom smutny i sam pełen winy. Sam byłem przekonany, że on musi wygrać". – stwierdza.
Wywiad w głównej części poświęcony był krytyce działań rządu. Michnik przyznał, że przez osiem lat rządów Platformy Obywatelskiej jej twarze się opatrzyły, a także, że były błędy i fatalna reakcja na aferę podsłuchową, ale to PiS oszukał ludzi oraz ukrył prawdziwą, agresywną twarz. "Ale przed wyborami napisałem, że będziemy mieli jedwabną dyktaturę, model putinowski (...) gdy ktoś mówi, że to faszyzm, to jest to nieporozumienie. To raczej pełzający zamach stanu: krok po kroku rozmontowują demokratyczne państwa (...) w Polsce nigdy nie było silnej chrześcijańskiej demokracji, była tylko endecja. Ogromną rolę odegrały wewnętrzne procesy w obrębie polskiego katolicyzmu. Część Kościoła, najbardziej słyszalna, jednoznacznie opowiedziała się za PiS" – powiedział Michnik.
Redaktor naczelny "GW" podkreślił, że wyborcy narodowi są zafascynowani siłą, zaś reformy rządu prowadzą do destrukcji państwa. Jak dodał, PiS prowadzi najbardziej "sitwiarską" politykę, jakiej jeszcze nie było.
Prezydent Duda? "Ma czas na głupstwa". KOD? "Atmosfera przypomina 1980 rok"
Michnik poświęcił również uwagę prezydentowi Dudzie, a także niektórym członkom rządu. Jego zdaniem Andrzej Duda "ma czas na głupstwa", zaś mówienie o nim na poważnie "świadczy o tym, że się ma w duszy wielki zmysł okrucieństwa". Z kolei w jego odczuciu atmosfera na marszach KOD-u przypomina 1980 rok. "Pogoda, humor, żarty, dobra wola, wzajemna życzliwość. Coś takiego widziałem też podczas pierwszej wizyty papieża w Polsce w 1979 r.: setki tysięcy ludzi na placach, skupionych w pewnej atmosferze, wokół pewnego nowego wzoru obywatelskiego". – ocenił.
Michnik: Jarek, dlaczego ty chcesz przejść do historii jako niszczyciel?
Redaktor naczelny "GW" został również zapytany przez Dominikę Wielowieyską, co by powiedział prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, gdyby go spotkał. "Jarek, przecież ty nie będziesz wiecznie żył, dlaczego ty chcesz przejść do historii jako niszczyciel? Miałeś przyzwoitego brata, przyzwoitą mamę - dlaczego robisz to wszystko?" – odpowiedział Michnik.