10-letnia dziewczynka zginęła, a jej 9-letnia koleżanka odniosła ciężkie obrażenia w wypadku, do którego doszło w niedzielę w Będzelinie koło Koluszek (Łódzkie). Pijany kierowca zjechał na pobocze i potrącił siedzące tam dziewczynki. Ranna 9-latka to jego córka - podaje "Dziennik Łódzki".
Do tragedii doszło w niedzielę około godziny 17:00. Kierowca będący pod wpływem alkoholu zjechał z drogi na pobocze i uderzył samochodem w siedzące tam dziewczynki w wieku 10 oraz 9 lat.
Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku. Został zatrzymany przez policjantów z Koluszek.
Jego dziewięcioletnią córka w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Jej dziesięcioletnią koleżankę reanimowano przez kilkadziesiąt minut, ale nie udało się jej uratować.