Wczorajsze głosowanie nad wotum nieufności dla Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej to nic innego, jak szopka medialna opozycji. Zaskoczyć mógł fakt, że o ile Kukiz\'15 deklaruje, że odcina się od totalnej opozycji, wczoraj niemal jednogłośnie głosował po myśli totalnych. O taką postawę posłów "merytorycznej opozycji" zapytał portal niezalezna.pl. posła Piotra Apla z klubu parlamentarnego Pawła Kukiza.
Z oficjalnych wypowiedzi polityków Kukiza wciąż wynika, że odcinają się oni od hucznej i emocjonalnej totalnej opozycji. Ich słowa, w zestawieniu z wczorajszym głosowaniem, zdają się być mało wiarygodni.
– PiS zarzuca opozycji działanie polityczne, ale w kwestii niepełnosprawnych niestety robi to samo. My apelujemy już od dłuższego czasu do rządu, do pani minister (Elżbiety Rafalskiej-red), by przyjęli rozwiązania proponowane przez Kukiz'15, przede wszystkim, te bezkosztowe dla budżetu, które dawałyby godność osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom, a mimo to są one mrożone od kilkunastu miesięcy i schowane do szuflady marszałka Kuchcińskiego – mówił poseł Piotr Apel.
– Trudno, żebyśmy popierali ministra, który tylko i wyłącznie ze względów politycznych wstrzymuje projekty dobre dla osób niepełnosprawnych i tylko i wyłącznie ze względu na myślenie o interesie swojego ugrupowania decyduje się na utrzymywanie szkodliwej sytuacji prawnej osób niepełnosprawnych – tłumaczył parlamentarzysta Kukiza'15.
– Jeżeli z ust pani minister padłaby zapowiedź, że te projekty zostaną odmrożone, że będziemy nad nimi procedować, to moglibyśmy dyskutować, czy pani minister jest kimś innym niż funkcjonariuszem partyjnym – dodał.
Podkreślił też, że podczas wczorajszych głosowań, nie obowiązywała dyscyplina klubowa.
Na pytanie, dlaczego Kukiz'15 w ważnych głosowaniach ulega totalnej opozycji, odpowiedział, że "za każdym razem jest inny powód. Jeżeli są złe ustawy, albo źle napisane, nawet jeżeli idea jest dobra, ale efekt końcowy będzie zły, to trudno popierać tego typu projekty".
Poseł Apel podtrzymuje, że każdy projekt jest rozważany nie politycznie, a merytorycznie.
– Dlatego składamy poprawki, próbujemy namawiać do korekt, natomiast, jeżeli rząd Prawa i Sprawiedliwości jest ślepy na korekty, które proponujemy, to trudno, żebyśmy je popierali. Często się zdarza, że nasze projekty są wprowadzane w drodze nowelizacji – tłumaczył.
To nie jest kwestia patrzenia, jak głosuje Platforma, czy Nowoczesna, bo to naprawdę nie jest istotne z naszego punktu widzenia. Dla nas istotne są merytoryczne braki, które dotyczą poszczególnych ustaw – przekonywał poseł.
Użytkownicy Twittera nie pozostawili na posłach Kukiza'15 suchej nitki. O ile ws. premier Beaty Szydło nie byli jednomyślni, tak w przypadku minister Elżbiety Rafalskiej, nie mieli żadnych wątpliwości.
#Sejm wobec nieuzyskania wymaganej większości głosów odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbiety Rafalskiej. pic.twitter.com/ndO7ueuH7t
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 6 czerwca 2018
No proszę większość od Kukiz zgodnie zagłosowała za szopką totalnej opozycji. pic.twitter.com/6VmA9HJHMd
— Paweł (@pawlik06) 6 czerwca 2018
Kukiz to koń trojański..Giertych2 pic.twitter.com/yGfB9fRL9x
— Claudinio (@ClaudinioPL) 6 czerwca 2018
Paweł Kukiz dziś, jak przystało na walczącego z system zagłosował wspólnie z #PO za odwołaniem B. Szydło i E. Rafalskiej. Ciekawe czy miałby odwagę iść do rodzin objętych programem #Rodzina500Plus i powiedzieć, że chciał odwołać tych, którzy wyciągnęli rękę z pomocą do rodzin. pic.twitter.com/KV5lPUffwS
— Dawid Wiejata (@DawidWiejata) 6 czerwca 2018