Większość nauczycieli pierwszych klas uważa, że wprowadzenie do szkół rządowego podręcznika „Nasz elementarz” będzie miało fatalne skutki – czytamy w „Rzeczpospolitej”. – Obecna pani minister i jej poprzedniczka robią wszystko, żeby rozłożyć do reszty polską szkołę – ocenił na antenie TV Republika wyniki badań redaktor naczelny stacji Tomasz Terlikowski.
Negatywna ocena nauczycieli jest wnioskiem z badania, jakie na zlecenie gazety przeprowadziła agencja badania rynku i opinii SW Research wśród nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej.
Na ankietę odpowiedziało ok. 1,7 tys. pedagogów z całej Polski. 90 proc. z nich chce, by - jak dotąd - o wyborze podręcznika decydował nauczyciel. 80 proc. uważa, że elementarz nie jest dostosowany do pracy z sześciolatkami, a zdaniem 71 proc. ograniczenie wyboru podręcznika przez nauczyciela będzie miało negatywne skutki dla jakości kształcenia. WIĘCEJ NA STRONIE WWW.RP.PL
– Jeszcze parę lat temu uznałbym, że to, co teraz powiem to myślenie spiskowe – zaczął Tomasz Terlikowski. – Obecna pani minister i jej poprzedniczka robią wszystko, żeby rozłożyć do reszty polską szkołę – kontynuował.
Redaktor naczelny TV Republika przypomniał o osiągnięciach młodych ludzi w zakresie matematyki, które przez obecny system edukacji są doszczętnie niszczone. – Okazuje się, że główną wadą tego podręcznika jest to, że cofa w zakresie matematyki – mówił przytaczając wyniki ankiety przeprowadzonej z nauczycielami.
– Tusk i Kopacz doszli do wniosku, że nie potrzebujemy ludzi wykształconych, a dobrej klasy robotniczej, żeby mogła dobrze pracować na rzecz wielkiej Unii Europejskiej. Taki stworzono system, a zapłacą za to dzieci i Polska – mówił.
Terlikowski tłumaczył, że taka polityka resortu edukacji doprowadzi do sytuacji w której całkowicie będziemy pozbawieni klasy średniej. – Z tego tekstu wynika że od 1 klasy kształcimy ignorantów i że robią to ignoranci – ocenił.
– Gdyby to był tylko PR, to mógłbym podejrzewać, że to głupota PR-owców, ale to, co widzimy od kilku lat to niszczenie polskiej szkoły – podkreślił.
Terlikowski wspomniał o rozmowie z jednym z nauczycieli, który powiedział mu, że kiedyś myślał, że działania polskich władz są wyrazem ignorancji. Teraz jednak myśli, że albo rządzą nami kompletni idioci albo przynajmniej część z nich robi to celowo: wychowuje tanią siłę roboczą jak Niemcy za okupacji.