Jest akt oskarżenia w sprawie Ewy Tylman

Adam Z. działając z zamiarem pozbawienia życia zepchnął ją ze skarpy. Ewa straciła przytomność, Adam Z. przeciągnął ją i zepchnął do wody – powiedziała w trakcie konferencji prasowej Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Wedle prokuratury oskarżony był w chwili popełnienia morderstwa poczytalny, dowiodły tego obserwacje.
Z. był wielokrotnie przesłuchiwany. – Opisywał przebieg wypadków, mówił gdzie był na spotkaniu z pracy, którędy szli z Ewą T. Często jednak zmieniał wersje, nie podtrzymywał poprzednich wyjaśnień, składał zeznania w wersji pisemnej, odwoływał część z nich, podawał nowe szczegóły. Z jednej strony pamiętał szczegółowo niektóre momenty, ale w innych zasłaniał się niepamięcią – powiedziała Magdalena Mazur Prus.
Wedle prokuratury najbardziej prawdopodobnym motywem był strach. Miedzy mordercą a ofiarą doszło do sprzeczki, przepychanki, szarpaniny. Był moment, że kobieta uciekała. To mogło spowodować agresję.
Adamowi Z. grozi dożywocie.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"
Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd
Die Welt: Odszkodowania dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej powinny być wypłacane natychmiast
Najnowsze

Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"

Dlaczego PO chce zlikwidować CBA? Ostry spór w Republice o walkę z korupcją

Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd
