Jest akt oskarżenia w sprawie Ewy Tylman

Adam Z. działając z zamiarem pozbawienia życia zepchnął ją ze skarpy. Ewa straciła przytomność, Adam Z. przeciągnął ją i zepchnął do wody – powiedziała w trakcie konferencji prasowej Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Wedle prokuratury oskarżony był w chwili popełnienia morderstwa poczytalny, dowiodły tego obserwacje.
Z. był wielokrotnie przesłuchiwany. – Opisywał przebieg wypadków, mówił gdzie był na spotkaniu z pracy, którędy szli z Ewą T. Często jednak zmieniał wersje, nie podtrzymywał poprzednich wyjaśnień, składał zeznania w wersji pisemnej, odwoływał część z nich, podawał nowe szczegóły. Z jednej strony pamiętał szczegółowo niektóre momenty, ale w innych zasłaniał się niepamięcią – powiedziała Magdalena Mazur Prus.
Wedle prokuratury najbardziej prawdopodobnym motywem był strach. Miedzy mordercą a ofiarą doszło do sprzeczki, przepychanki, szarpaniny. Był moment, że kobieta uciekała. To mogło spowodować agresję.
Adamowi Z. grozi dożywocie.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Jarosław Kaczyński apeluje o wsparcie finansowe wyborców prawicy: „To sprawa przyszłości naszego kraju”
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Zagraniczne media internetowe: Za eskalację wydarzeń z dronami nad Polską odpowiada Moskwa

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
