Gościem redaktora Krystiana Kaźmierczyka w programie Telewizji Republika "Biznes Polska" był Paweł Przychodzeń, wiceprezes Poczty Polskiej S.A., który mówił o inwestowaniu w elektromobilność przez spółkę.
– Jak sprawa elektromobilności wygląda w Poczcie Polskiej? - zapytał Krystian Kaźmierczyk.
– Elektromobilność jest ważnym elementem, motorem naszego rozwoju. Elektromobilnosć dzisiaj to jest konieczność. Do niedawna było to traktowane jako synonim nowoczesności, ale dzisiaj jest to już elementem koniecznym dla rozwoju firma. Zresztą takie też są oczekiwania naszych klientów. Zmieniają się oczekiwania konsumentów i myślę, że coraz więcej osób życzy sobie, żeby firmy z którymi współpracują, czy które ich obsługują, czy też świadczą na ich rzecz usługi, były też firmami w których też dba się o takie sprawy ważne dla ludzi. Myślę, że dzisiaj elektromobilność jest też takim elementem. Coraz więcej świadomości konsumentów i oczekiwań wobec firm - powiedział Paweł Przychodzeń.
– Przeglądając dane rynkowe trafiłem na zestawienie, że Poczta jest jednym z liderów, jeżeli chodzi o flotę takich samochodów poruszanych na akumulatory elektryczne - zauważył redkator.
– Tak, jeżeli patrzymy na flotę samochodów użytkowych, bo o tych myślę, to chyba rzeczywiście jesteśmy jednym z liderów. W tamtym roku pozyskaliśmy pierwsze 20 samochodów, które już jeżdżą, które już dostarczają paczki, pocztę do konsumentów, obywateli. To oczywiście nie koniec. W tym roku planujemy bardzo mocno poszerzyć naszą flotę i rzeczywiście chyba na ten moment możemy powiedzieć z dumą, że jesteśmy jednym z liderów, to oczywiście pokazuje, że rynek polski nie jest jeszcze tak rozwinięty jak rynki państw europejskich, więc jest tym większe pole do rozwoju i pokazania naszych możliwości - zaznaczył gość Telewizji Republika.
– Usługi kurierskie, przewóz towarów to oczywiście rynek bardzo konkurencyjny i liczą się bardzo koszty. Ile procent tych kosztów to są ogólne wasze koszy i jak byście wymienili całkowicie swoją flotę na samochody elektromobilne, ile moglibyście zaoszczędzić, jeżeli chodzi o kwestie użytkowania, bo te samochody też są droższe? - dopytywał prowadzący.
– Nie chciałbym epatować naszych widzów gigantycznymi liczbami, bo rzeczywiście mamy ogromną flotę samochodów, to jest ponad 4 tysiące własnych samochodów, to jest codziennie setki tysięcy zdarzeń logistycznych. To są rzeczywiście ogromne miliony. My jesteśmy po serii testów Najpierw testowaliśmy samochody do 800 kilogramów, potem do 3,5 tony. Te testy wyszły bardzo zachęcająco. Elektromobliność to jest też też zysk ekonomiczny. Trochę upraszczając, ale koszty eksploatacji takich samochodów w skali roku, to wyliczyliśmy, że w naszej kieszeni od jednego takiego samochodu w skali rok, to jest około 4 tysięcy złotych - wyjaśnił wiceprezes Poczty Polskiej.
– Jeżeli chodzi o tych kurierów, którzy rozwożą paczki, to ile oni tak średnio kilometrów robią w czasie dostarczania? - zapytał Krystian Kaźmierczyk.
– Mamy oczywiście tysiące rejonów doręczeń w skali kraju i oczywiście rejon rejonowi nie równy. Inaczej się obsługuje klientów w dużych miastach a inaczej się obsługuje w mniejszych miastach, czy na wsiach. Nasi kurierzy dostarczają nawet kiladziesiąt, a nawet ponad sto paczek w czasie jednego dnia pracy - wyjaśnił.
– Macie też wielkie plany, jeżeli chodzi o rozwój hal dystrybucyjnych i rozwój automatów paczkowych - zauważył redaktor.
– Tak. Jesteśmy w trakcie przygotowywania takiego bardzo dużego projektu inwestycyjnego dotyczącego rozwoju naszej sieci logistycznej. W ramach tego projektu planujemy pozyskanie i także wybudowanie własnymi siłami siedmiu nowych obiektów, dużych sortowni i umieszczenie w nich i pomieszczeniach, które użytkujemy 11 nowych sorterów, co oczywiście ma usprawnić naszą pracę, przyśpieszyć możliwość dostarczania paczek do klientów. Planujemy także bardzo intensywny rozwój naszej sieci automatów paczkowych.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ! OBEJRZYJ CAŁY ODCINEK PROGRAMU "BIZNES POLSKA"