"Tak po ludzku proszę Cię: pomóż mi zmienić ten bandycki ustrój" – pisze do szefa WOŚP Jerzego Owsiaka poseł Paweł Kukiz.
"Niestety, obecnie - przy partyjnej ordynacji, gdzie to wodzowie partyjni a nie Obywatele wskazują kandydatów na posłów- tylko oni (wodzowie) mają szansę zmusić swojego żołnierza do zrzeczenia się mandatu. Szanse na to, by prezes Kaczyński tak postąpił z posłanką Lichocką są - jak sam wiesz- zerowe, a na dodatek, nawet gdyby zdarzył się cud i prezes taką decyzję podjął, pani Lichocka i jemu i Obywatelom może kazać «podrapać się w oko» i do końca kadencji czyli jeszcze prawie cztery lata posłanką pozostanie, bo nie ma takiego prawa, dzięki któremu mogłaby zostać odwołana" – pisze do Owsiaka Kukiz.
Dalej poseł tłumaczy, że różnie wypowiadał się na temat działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale samej idei WOŚP nigdy nie dyskredytował. Kukiz pisze, że w ciągu całej swojej działalności Orkiestra zebrała 1 mld zł, a "oni (PiS – red.) przyznali sobie DWA RAZY TYLE! Na bandycką propagandę, na szkalowanie ludzi, na sianie nienawiści i dezinformację!!! (chodzi o 2 mld zł rekompensaty dla TVP i Polskiego Radia – red.)".
Kukiz apeluje do Owsiaka o pomoc przy odzyskaniu kontroli nad politykami przez obywateli. "Tak po ludzku proszę Cię - pomóż mi zmienić ten bandycki ustrój, jak koledze po prostu, bo ja już resztkami sił tkwię pomiędzy tymi grzechotnikami, wciąż wierząc, że kiedyś musi się udać. Oby tylko nie było za późno" – stwierdza na koniec poseł Kukiz'15.