Po trzęsieniu ziemi, do którego doszło w poniedziałek w południowo-wschodniej Francji, trzy reaktory w elektrowni jądrowej Cruas w departamencie Ardeche zostaną wyłączone, aby umożliwić audyt urządzeń – poinformowały we wtorek lokalne władze.
Reaktory elektrowni jądrowej zostaną zatrzymane „w najbliższych godzinach” w celu „dokładnego audytu” po trzęsieniu ziemi, które miało miejsce w poniedziałek w dolinie Rodanu – poinformował prefekt departamentu Drome, Hugues Moutouh. Audyt urządzeń ma trwać do 15 listopada.
– Próg sejsmiczny drgań wywołał alarm tylko na jednym z pięciu czujników obecnych w obiekcie. Nie znaleziono uszkodzeń budynków, a obiekty funkcjonują normalnie – powiedział prefekt na konferencji prasowej.
– Zgodnie z procedurą bezpieczeństwa i ostrożnościową ustanowioną przez operatora wyłączenie reaktorów nastąpi w ciągu najbliższych godzin, aby umożliwić dokładny audyt urządzeń – dodał Moutouh
Urząd Bezpieczeństwa Jądrowego (ASN) zapewnił, że trzęsienie ziemi nie spowodowało poważnych szkód. Wciąż trwa jednak szacowanie strat:
– Na tym etapie nie znaleziono widocznych uszkodzeń. Operatorzy nie zidentyfikowali problemu w zakresie bezpieczeństwa – powiedział agencji AFP dyrektor działu elektrowni jądrowych w ASN Remy Catteau.
Elektrownia Cruas pokrywa 4–5 proc. francuskiego zapotrzebowania na energię elektryczną i około 40 proc. zapotrzebowania regionu Rodan–Alpy. Zatrudnia około 1 200 pracowników. Zajmuje obszar 148 hektarów. Woda chłodząca reaktory pochodzi z Rodanu.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,4 miało miejsce w poniedziałek ok. godz. 11.55 w dwóch francuskich departamentach: Ardeche oraz Drome, ok. 10 km od elektrowni jądrowej Cruas i ok. 30 km od elektrowni Tricastin, gdzie znajdują się również zakłady energetyczne przetwarzające paliwo jądrowe.
Jeśli chodzi o zakład Orano w Tricastin, „wirówki zostały zatrzymane, ale nie ze względów bezpieczeństwa. Są to postoje wykonywane automatycznie w celu ochrony sprzętu” – poinformował Catteau.
Trzęsienie ziemi 11 listopada 2019 roku spowodowało szkody w departamencie Drome. Na jednej z budów zawaliło się rusztowanie, cztery osoby zostały ranne, w tym jedna – ciężko. W mieście Teil uszkodzonych zostało kilka budynków. Prefekt Ardeche zalecił mieszkańcom pozostanie poza domami ze względu na ryzyko zawalenia się budynków.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …