„Decyzja czysto polityczna” - prezydent Duda o działaniach Brukseli ws. KPO!
"Co do pieniędzy z KPO - to było czysto polityczne działanie. To była próba wymuszenia na Polsce zmianę władz. Tak to odbieram, a aktualne zdarzenia tylko to potwierdzają" - mówił dziś podczas konferencji prasowej w Wilnie prezydent RP Andrzej Duda.
🔴 Tylko na antenie Telewizji Republika❗
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) January 21, 2024
Konferencja prasowa prezydentów Polski🇵🇱 i Litwy🇱🇹🇱🇹
Oglądaj także na YouTubie: https://t.co/WgQNMsDLQ5#włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/zIOPd8DJLK
Po wspólnych oświadczeniach prezydentów Polski oraz Litwy, przyszedł czas na pytania oraz odpowiedzi, w ramach konferencji prasowej. Prezydent Duda został zapytany o sprawę pieniędzy z KPO i zachowanie Brukseli wobec tego, co obecnie dzieje się na polskiej scenie politycznej.
"Swego czasu - były premier Leszek Miller, obecnie europoseł, powiedział w mediach, z rozbrajającą szczerością, że najważniejsze osoby w EPP, którzy tam rządzą, to przyjaciele partyjni Donalda Tuska. Myślę, że dla nich zwycięstwo Tuska w wyborach, to, że różnymi zabiegami, udało im się do tego zwycięstwa doprowadzić, stanowi dla nich przesłankę, aby odblokować w końcu pieniądze z KPO", ocenił prezydent.
Zaznaczył jednocześnie, że jeśli te pieniądze faktycznie zostaną odblokowane: "będę się z tego cieszył, bo one się przydadzą Polsce".
Przytoczył jednak swoją ostatnią rozmowę z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej - Verą Jourovą podczas szczytu w Davos.
"Działanie czysto polityczne"
Prezydent wskazał, że powiedział swojej rozmówcy, iż: "jestem otwarty na różne propozycje negocjacje, propozycje zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości. Nie pozwolę jednak na żadną weryfikację sędziów, którzy byli powołani w ciągu mojej prezydentury".
"Ci ludzie przeszli przez pełne postępowanie, zostali powołani przez prezydenta RP zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi. Złożyli ślubowania, odebrali nominacje. nie pozwolę tych ludzi weryfikować, prześladować", podkreślił.
i jak dodał: "jest niestety grupa prawników i polityków w Polsce, która chciałaby zwykłej zwierzęcej politycznej zemsty na tych ludziach".
"Ja na to nie pozwolę. Ci ludzie mają pełny status sędziowski i tak ma pozostać. Będę czynił wszystko, aby tak pozostało" - zaznaczył.
I wracając do tematu KPO, podsumował, że było to "działanie czysto polityczne".
"To była próba wymuszenia na Polsce zmianę władz. Tak to odbieram, a aktualne zdarzenia to potwierdzają", reasumował.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry