Czarnek i Żalek ukarani naganą przez KEP. Powód: "obraźliwe słowa dotyczące osób LGBT"
W środę przewodnicząca Komisji Etyki Poselskiej Monika Falej z Lewicy poinformowała, że poseł PiS, szef MEN Przemysław Czarnek oraz poseł PiS Jacek Żalek zostali ukarani Komisję naganą za "obraźliwe słowa dotyczące osób LGBT".
"CzarnekP i Jacek Żalek ukarani! Komisja Etyki Poselskiej ukarała posłów Zjednoczonej Prawicy naganą za obraźliwe słowa dotyczące osób #LGBT" - napisała Monika Falej na Twitterze.
.@CzarnekP i @JacekZalek ukarani! Komisja Etyki Poselskiej ukarała posłów Zjednoczonej Prawicy naganą za obraźliwe słowa dotyczące osób #LGBT. pic.twitter.com/4OXrIovHUw
— Monika Falej (@FalejMonika) November 18, 2020
Szefowa sejmowej komisji etyki powiedziała, że decyzja o naganie dla Czarnka zapadła większością głosów, natomiast sam minister edukacji i nauki nie pojawił się ani razu na posiedzeniu komisji, ani nie usprawiedliwiał nieobecności. Przyznała, że Czarnek został ukarany za swoje homofobiczne wypowiedzi.
Drugą osobą, której komisja udzieliła nagany był poseł PiS Jacek Żalek. Nagana dotyczyła wypowiedzi w "Faktach po Faktach" w telewizji TVN24 w dniu 12 czerwca 2020 roku.
Tego dnia poseł Porozumienia oraz wiceminister funduszy i polityki regionalnej został poproszony o skomentowanie słów szefa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy Joachima Brudzińskiego, który napisał w mediach społecznościowych, że "Polska bez LGBT jest najpiękniejsza".
- Pan by się pod tym podpisał? – pytała prowadząca program Katarzyna Kolenda-Zaleska.
- Ja rozumiem, że chodzi o ideologię – odparł Żalek.
- Nie, jest napisane wyraźnie: "Polska bez LGBT jest najpiękniejsza" – zaznaczyła Kolenda-Zaleska.
- A co to jest LGBT? – pytał Żalek.
Gdy dziennikarka TVN24 odpowiedział, że "są to wszyscy ludzie homoseksualni, ludzie transseksualni", poseł odpadł:
- To nie są ludzie. To jest ideologia. W odpowiedzi dziennikarka zakończyła rozmowę.
Żalek nie chciał komentował decyzji komisji:
- Jak poznam uzasadnienie, co te orły wymyśliły, to skomentuję - powiedział PAP.
Czarnek odniósł się natomiast do werdyktu komisji na Twitterze:
Nagana? Dla mnie ludzie ze zdjęcia z LA, chodzący nago w centrum miasta, nie są normlni. Jeśli są normalni dla członków Kom. Etyki, to jest ich problem, a nie mój. Jestem przekonany, że Prezydium Sejmu inaczej oceni tę oczywistą dla większości Polaków sprawę.
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) November 18, 2020
Jak wynika z dokumentu na stronie sejmowej, wnioski o ukaranie Czarnka i Żalka złożyły: klub Koalicji Obywatelskiej, wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Monika Pawłowska, posłanki Lewicy: Magdalena Biejat, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Karolina Pawliczak oraz Anna Maria Żukowska, posłanka KO Monika Rosa, a także Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii Otwarta Rzeczpospolita.
Sprawa posła Grzegorza Brauna (Konfederacja), w związku z jego wypowiedziami z trybuny sejmowej została umorzona, choć jednocześnie komisja udzieliła Braunowi upomnienia w związku z jego niewłaściwym zachowaniem w urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego w dniu 4 lutego 2020 roku - poinformowała Falej.
Falej zaznaczyła, że nagana jest najwyższą karą, którą komisja może nałożyć na posła.
Od decyzji komisji etyki przysługuje posłom odwołanie do Prezydium Sejmu, które może karę nagany uchylić.