Czarnecki o Biało-Czerwonych na Mundialu: Możemy się pocieszać, że w tym samym czasie dobrze spisują się siatkarze
– To już chyba tradycja, że gramy na mistrzostwach świata o honor. Dwie porażki na dzień dobry, a później wygrana i gol młodego piłkarza. Możemy się pocieszać tylko tym, że w tym samym czasie dobrze spisują się siatkarze – powiedział dla Telewizji Republika Ryszard Czarnecki.
Mecz Polska-Japonia
– To już chyba tradycja, że gramy na mistrzostwach świata o honor. Dwie porażki na dzień dobry, a później wygrana i gol młodego piłkarza. Możemy się pocieszać tylko tym, że w tym samym czasie dobrze spisują się siatkarze. (…) Zdaję sobie sprawę, że wszyscy są niepocieszeni – mówił Czarnecki.
– Według rankingu FIFA byliśmy na miejscu 5 jesienią zeszłego roku. (…) Obecnie wiosną byliśmy na miejscu 8. Jest zawód, bo wydawało się, że z Senegalem wygrać powinniśmy i z tej grupy wyjść mogliśmy. To jest sygnał, że trzeba się skupić na polskiej piłce klubowej. Pamiętam mistrzostwa świata – kiedy przegraliśmy ze Słowacją, a później narodziła się świetna reprezentacja – zaznaczył.
Po internecie krąży wpis Andrzeja Dudy z 2013 roku
– Oczywiście, że nie czuję się odpowiedzialny za porażkę Polski. Ani ja, ani prezydent – ani nikt z polityków nie wejdziemy na boisko – podkreślił eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.
Szczyt Rady Europejskiej w Brukseli
– Dobrze, że myślenie coraz większej liczby przywódców jest racjonalny – mówił Apel.
– Moim zdaniem nasze myślenie jest niedoskonałe, ponieważ nie dotyka on istoty problemu migracji – dodał.
– Nie może być tak, że ktoś robi fortunę, a płacą wszyscy. (…) To jest te prawdziwe dno, do którego warto sięgnąć. Trzeba zastanowić się co tak naprawdę stało się w Afryce i zapytać kto jest za to odpowiedzialny – mówił nam Piotr Apel.
– Do zbadania tego problemu świetne narzędzia ma UE – dodał.
– Na tym szczycie rozmawia się o łataniu zepsutego baku, a nie o tym skąd te dziury się biorą – podkreślił.
– Oczywiście, że następuje ucieczka od tego tematu, gdyż jest on trudny – cieszę się, że pan poseł go poruszył – stwierdził Czarnecki.
– Cały czas mamy wielkie firmy i korporacje, które tylko czyhają co można w tych rejonach ugrać i wyłuskać. (…) To jest temat, o którym rzadko się dyskutuje, ale jest przekonany, że eurodeputowani z różnych krajów powinni dociekać kto stoi za tym głodem, który dotyka te rejony – zaznaczył Apel.
– Następuje ucieczka od odpowiedzialności. Gdy teraz przyszedł czas płacenia odsetek – nagle następuje pełen hipokryzji apel o solidarność europejską do krajów, które nie miały swoich kolonii. Na to zgodzić się absolutnie nie możemy i tej zgody nie będzie – ocenił Czarnecki.
Wypowiedź Angeli Merkel o migracji
– Myślę, że to była wypowiedź pewnej gaśnicy – tak aby odebrać amunicję jej krytykom – stwierdził europoseł PiS.
– Pali się grunt pod stopami pani kanclerz. Chce ugasić pożar, który panuje w koalicji CDU i CSU. (…) Wydaje się, że elity europejskie nie chcą dorosnąć do pewnych kwestii – powiedział Apel.