Przejdź do treści
Co dalej z Janem Grabcem? Czy rzecznika PO czeka dymisja?
twitter

Prawo i Sprawiedliwość domaga się dymisji rzecznika Platformy Obywatelskiej Jana Grabca. Zdaniem polityków powinien on stracić stanowisko, bo nie reagował na seksistowskie wypowiedzi prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego. Ten ostatni przedstawił na swoim profilu żenujące przeprosiny.

W piątek kampania obecnego prezydenta Legionowa znacznie przyspieszyła. Po tym jak wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka ujawnił na Twitterze wystąpienie Romana Smogorzewskiego poniżające kobiety, już zdążyli odciąć się od niego politycy Platformy, a sam zainteresowany złożył rezygnację z członkostwa w PO. Wczoraj opublikowano jego przeprosiny.

Prezydent Legionowa wystąpił na tle wspierających go kobiet, które jednak nie sprawiają wrażenia zadowolonych ze swojej roli. W spocie, w którym Smogorzewski mówi o nagonce na jego osobę, wystąpiła również jego żona. – Trwa brudna polityczna wojna. Z ogólnopolskich mediów docierają do was nieprawdziwe informacje na mój temat. Znacie mnie od wielu lat. Wiecie, że jak każdy człowiek nie jestem doskonały. Robię błędy. Ale czy jeden wieczór i kilka niedobrych zdań, za które jeszcze raz szczerze przepraszam, powinno przekreślić człowieka i nasze wspólne 16-letnie dokonania w Legionowie? – mówił prezydent. Wszystko wyszło sztucznie i nienaturalnie. – Sprawa została zamknięta – mówił wczoraj Marcin Kierwiński.

Nie zgadzają się z nim jednak politycy PiS, którzy chcą dymisji Jana Grabca ze stanowiska rzecznika PO. Polityk nie reagował na popisy prezydenta Legionowa, a dodatkowo wręczył mu pamiątkową szablę. – Wczoraj w jednej ze stacji telewizyjnych był Janusz Szewczak i znów polityk Kukiz’15 powiedział o kandydacie Koalicji Obywatelskiej z Kutna – nazywa się Janusz Pawlak – i on również w sposób skandaliczny odnosi się do kobiet. Zaryzykuję twierdzenie, że to jest tak naprawdę szerszy problem PO, która staje w obronie kobiet tylko wtedy, kiedy wymaga tego ich interes polityczny – powiedziała wczoraj Beata Mazurek. Podobnego zdania jest Marek Suski. – To jest uderzenie w całą narrację tak zwanej zjednoczonej opozycji, która budowała swój wizerunek na dbaniu o prawa kobiet – mówił wczoraj Suski.

Według portalu TVP.info Platforma rozważała wyrzucenie ze stanowiska Jana Grabca. Informacji nie potwierdzili jednak politycy PO. Na konferencji prasowej Marcin Kierwiński oskarżył dziennikarzy TVP o wymyślenie informacji.

 WIĘCEJ CIEKAWYCH ARTYKUŁÓW W DZISIEJSZYM WYDANIU ,,GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE"

Autor: Jacek Liziniewicz

Telewizja Republika

Wiadomości

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Parys: Donald Tusk usiłuje zapomnieć o tym, że sam był zwolennikiem resetu

Hurkacz spadł w rankingu o dwa miejsca

Ojciec i syn znaleźli skarb w Pomiechówku wart pół miliona złotych

Wzruszające podziękowania ks. Michała Olszewskiego dla Polaków. ZOBACZ!

Tragiczna śmierci Jolanty Brzeskiej. Bodnarowska prokuratura umarza śledztwo

Tusk o wyborach w Mołdawii, wspomniał też o USA. W odpowiedzi dostał kanonadę celnych ripost

Dziś o 17:30 zapraszamy na rozmowę z Antonim Macierewiczem

Wypadek szkolnego busa. Niektóre dzieci zostały ranne

Najnowsze

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Parys: Donald Tusk usiłuje zapomnieć o tym, że sam był zwolennikiem resetu

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play